Data: 2002-09-23 10:46:24
Temat: Re: Mam tonę jabłek
Od: "Wkn" <w...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Grzegorz Janoszka" <G...@U...onet.pl>
napisał w wiadomości
news:slrnaotr3u.e05.Grzegorz.Janoszka@kier.icsr.agh.
edu.pl...
> Mam pytanie: czym różnią się od siebie marmolada, powidłą i konfitura?
> Co można dać potem do naleśników? A czym można smarować chleb (żeby to
> nie było za słodkie!!)?
>
marmolada ma duuuużo cukru i jest bardzo zwarta, nadaje się swietnie do
wypiekow, rogalikow, na gore do babek i drozdzowek dla smaku i ozdoby.
Powidla sa zazwyczaj smazone, moga miec minimalna ilosc cukru, mozna je
robic zarowno ze sliwek jak i mieszanych owocow, pycha, na chleb doskonale,
do nalesnikow tez sie raczej nadfaja.
Konfitura jest najrzadsza, nie mowie, ze musi plywac i chlupotac w sloiku,
ale to nie to co marmolada. Bardzo smaczna na nalesnikach i plackach.
Zaznaczam, ze sa to moje osobiste doswiadczenia dzemowo-slodkosciowe.
Studiom nad powyzszymi nie poswiecalam sie nigdy. Totez, jesli naplotlam
bzdur, to niech eksperci mnie poprawia, nie ucinajac mi przy tym glowy ;-)))
wkn
|