Data: 2005-12-15 15:31:10
Temat: Re: Mam zal do Was kobiet
Od: Karol Y <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>>Ale na pewno nie wg kodeksu moralnego.
>
>
> Co??? A jakie to "prawo moralne" zabrania sie kobiecie *rozmyslic* i
> *zrezygnowac* z zaczetej "inwestycji matrymonialnej"? A nawet bawic w
> manipulowanie facetami?
Hmm jeszcze nie tak dawno temu to bym sie tu skulil i przyjal to co
napisales do wiadomosci, ale postanowilem, ze bede robil inaczej. To w
takim razie nadal obstaje przy swoim i napisze, ze nie moze tak!
Dlaczego? Dlatego, ze jak ja robie cos na serio, to tego samego wymagam
od teraz od innych. Kur..cze myslalem, ze jestem po prostu pracowity i
gotowy na poswiecenia, ale widze ze inni mnie odbieraja jako zwyklego
frajera. Przestalo mi sie to w koncu podobac.
> Liczysz na to, ze kobieta "wezmie na siebie obowiazek" dogadzania kazdemu
> ciotowatemu nieudacznikowi, ktory sie do niej natretnie przystawia i z
> naiwnoscia wywolujaca odruch wymiotny "robi sobie nadzieje"??? LOL! :D
Dobra daruj sobie te odruchy wymiotne i inne upiekszacze, bo mnie nie
znasz, a odnosze wrazenie jakby to bylo do mnie skierowane, a nie
wypowiedz ogolnikowa(neutralna).
>>chodzby takie, ze
>>obowiazuja mnie odpowiednie procedury wyjscia z danej sytuacji.
>
>
> "Spadaj" jes ogolnie przyjeta procedura splawiania natretnych i naiwnych
> ciotowatych nieudacznikow. Nie licz na litosc, na ktora nie zaslugujesz... ;->
Niech bedzie, sam dopuscilem do takiej sytuacji, wiec sprawy nie ma.
Dopiero od teraz bede rozliczal innych.
>>>>Coz przejechalem sie i z goscia o wielkim zaufaniu i braku egoizmu jest
>>>>teraz o jednego wiecej z tych, ktorzy teraz Wam moga wyrzadzic podobna
>>>>krzywde (ewentualnych hamulcow juz brak).
>
>
> Hehehehe :D Gdyby byl z Ciebie taki chojrak, na jakiego tu kozaczysz - tj.
> facet, ktory ma takie warunki
> fizyczne/psycho-intektualne/spoleczno-ekonomiczne, zeby moc okrecac laski
> wokol palca - to nie uslyszalbys owego sakramentalnego "spadaj" (albo bys sie
> nim w ogole nie przejal), z ktorego powodu tu tak zalosnie skomlesz, ze
> zloscia tupiesz nozka i wygrazasz zacisnietymi piastkami... ;->
Juz mi przeszlo, jest cacy i mnie to rybka :) Dobrze napisana probna
maturka z polskiego poprawila mi humor ;d
> Zamiast uciekac ze swej frustracji w marzenia jak to Ty bys sie "mscil" na
> "zepsutych kobietach", lepiej modl sie bys trafil na jakas wyposzczona
> desperatke, ktora laskawie nie powie Ci "spadaj"...
Nie bede sie na nikim mscil i tracil na to tak cennych zasobow jakimi sa
moj czas i moje zycie. I w tych sprawach nie musze juz miec ostatniego
ostatniego, bo mnie to juz rybka :)
> Powodzenia!
>
>
> pozdrawiam
> quasi-biolog
Pozdrawiam Mateusz
|