Data: 2002-09-21 18:06:48
Temat: Re: Mamona
Od: Marsel <M...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
w art. <9...@4...com>,
szanowny kol. Amnesiac pisze, ze:
<...>
> >A mnie nie denerwuje - pieniadze daja po prostu poczucie bezpieczenstwa,
> A mnie właśnie denerwuje, że pieniądze są warunkiem bezpieczeństwa.
<...>
a mnie nie denerwuje.. bo watpie
czy faktycznie sa?
Obawiam sie ze.. ta cala masa ludzi zyje w blednym przekonaniu ze to
zdobywanie pieniedzy zapewni im bezpieczenstwo, zapominajac o innych
czynnikach..
Mysle ze bezpieczenstwa nie zapeniaja pieniazki,
ale _poczucie bezpieczenstwa_ - byc moze
miedzy jednym a drugim jest jednak roznica, i moze warto wziac to pod
uwage.. bo jesli sie nie myle, to moznaby wyposazyc sie w poczucie bez.
bez 'czynnika dzwieczacego' (a przynajmniej nie przesadzajac)
Chcialbym tu sie zastanowic co sie sklada na poczucie bezpieczenstwa..
(some help?)
(wolne miejsce do uzupelnienia)
a procz tego pocz. bezp...
Obawiam sie ze pieniadze, mysl o posiadaniu pieniedzy daje zludzenia..
ze cos sie zmieni w sposob zasadniczy z chwila kiedy juz bedziemy je
miec. Problem jednak w tym ze zludzeniem jest tez to, ze taka chwile da
sie okreslic, nawet jesli udaje sie pieniazki zdobywac, czy tam potem
pomnazac.
Co o tym myslicie?
(poczatkujacy lub niedoszli posiadacze;-)
--
Marsel
|