Data: 2003-04-15 00:17:35
Temat: Re: Manipulacja
Od: "Kalessin" <k...@j...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "patrycja." <p...@K...pl> napisał w wiadomości
news:b7et06$9r5$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Wyobraź sobie
>
> naprawdę mogę?? ;)
No jasne, ulżyj sobie ;)
> prawdą jest to, co przyjmiemy za prawdę.
:] No wreszcie to powiedziałaś
> według _ludzi_
według którego ludzia? ;) Jasne, jasne wiem o co Ci chodzi, chociaż sam mam
nieco odmienne zdanie.
> ależ nie.. ja mówię o tych podstawach /jak mówienie/ a uczymy na podstawie
> tego czego sami się nauczyliśmy więc wszystko się zgadza.. to proces
> _cykliczny_ a nie dwa odrębne procesy
No pewnie, że cykliczny, ja tego nie negowałem, ale czy to coś zmienia?
Nadal różne osoby mogą uczyć się różnych rzeczy mimo przyswojenia tego
samego języka.
> > Zawsze możesz zapytać "Czym to dla Ciebie jest?" ;)
>
> tak, zapytam a on mi odpowie.. pamiętaj tylko że używamy różnych słowników
i
> przekłady też nie zrozumiem. jeśli Francuz powie mi "I'aime...." a ja w
> ogóle nie znam francuskiego (a on polskiego) to co z tego że zapytam się
go
> "czym to dla ciebie jest"??
Jak już wcześniej napisałem trzeba dostosować języki.
> ale Ty cały czas dowodzisz tego że ważniejsze jest co _my_ myślimy a nie
jak
> uda się to komuś zrozumieć
Tego nie powiedziałem :)
>
> > No to powiedz komu zrobiłem krzywdę ;D
>
> tłumaczyłam, a że nie rozumiesz to nie moja wina ;p w końcu ważne jest co
ja
> miała na myśli a nie jak Ty to zrozumiałeś ;p
Chyba się zagalopowałaś i skupiłaś na tym co Ty masz na myśli, a nie na tym
co ja do Ciebie mówię ;p
Nie chodzi mi o to by ludzie się nie rozumieli, bo najważniejsze jest to co
się myśli, ja rozróżniałem "prawdę obiektywną" (jeśli już taka ma istnieć)
od tego jak ludzie odbierają świat i jak nazywają różne rzeczy.
> nie_można! co za różnica czy zadasz pytanie główne czy szczegółowe? ja i
tak
> nie rozumiem. a co za różnica czy ja Ci odpowiem jednym zdaniem czy 10oma?
> Ty i tak nie zrozumiesz.
> rozumiesz? ;D
Nie rozumiem ;D
> tak, jednym z czynników jest _wspólny_ słownik
ale tylko jednym z...
>
> > Czy jakbym Ci naubliżał to zrobiłbym Ci krzywdę?
>
> tak, poczułabym się skrzywdzona
Ty poczułabyś się skrzywdzona, ale to nie oznacza, że ja Cię skrzywdziłem
> ale musisz przyznać ze metafora była niezła ;D
Całkiem całkiem, tylko to zamotanie ;)
> Miśku
fiu fiu ;p
>jesteśmy s t a d n i, a stada mają to do
> siebie że muszą utrzymywać relację między ich członkami.
Tu się zgodzę z przedmówcą ;]
Jednak powtórzę, że nie mam takiej możliwości by skrzywdzić kogoś słowem,
ponieważ to się dzieje na poziomie psychiki więc mogę jedynie
wpłynąć/manipulować :] na to, że ktoś poczuje się skrzywdzony, szczęśliwy,
będzie się bał czy też śmiał, ale to wszystko dzieje się w jego głowie, to
są jego procesy myślowe.
Przyszła mi do głowy w związku z tym pewna myśl, popatrz jak ktoś ma
pozytywny stan to mówi "JA czuję się dobrze", jest sprawcą, natomiast jeśli
chodzi o coś negatywnego to często możemy usłyszeć "to przez ciebie" -
sprawcą jest już ktoś inny. Tak na prawdę i w jednym i w drugim przypadku
coś musiało zadziać się w jego głowie aby tak się poczół.
Pozdrawiam
|