Data: 2002-11-05 10:06:09
Temat: Re: Marchewka
Od: "MJ Skorupscy" <skorupski???@autocom.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Agnieszka Szalewska" <A...@m...umu.se>
napisał w wiadomości
news:5.1.0.14.1.20021104170908.02a17890@molbiol.umu.
se...
[...]Ale za to ostatnio, ku zdumieniu mojej mamy,
> objadam sie bezwstydnie salatka marchewkowa (i to rzeczywiscie
bezwstydnie,
> ostatnio pozarlam porcje obiadowa, oraz ta, ktora byla przeznaczona na
> obiad dnia nastepnego-calosci wielka micha), z ugotowanej wlasnie
> marchewki, utartej na srednio drobnej tarce, do tego cebulka posiekana
> drobniutko, opcjonalnie szczypiorek, majonez, gesta kwasna smietana, sol,
> pieprz. [...]
Wlasnie przypomnialam sobie marchewkowa salatke obiadowa mojej mamy.
Ostatnio jadlam te salatke chyba z 10 lat temu. Uwielbialam ja, mimo, ze
byla bardzo kryzysowa: skladala sie z ugotowanej marchewki, pokrojonej w
kostke oraz z kiszonych ogorkow (obranych ze skorki i rowniez pokrojonych w
kostke). Jadl ktos kiedys cos takiego? Chyba zrobie do dzisiejszego
obiadu:-)
Marta
|