Marketowe specjały :] - nie reklama, broń Boże

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 40

11. Data: 2005-08-29 12:06:22

Temat: Re: Marketowe specjały :] - nie reklama, broń Boże
Od: Theli <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

misiczka napisał(a):

> Tego z kukurydzą i czerwoną fasolą albo z ananasem? :)
>

Nie, zwyklego, w sosie wlasnym :) Ale to chyba jakies odpady z tunczyka
sa, bo nawet kilka lusek udalo mi sie wnim znalezc.

th

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2005-08-29 12:11:50

Temat: Re: Marketowe specjały :] - nie reklama, broń Boże
Od: "misiczka" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Theli" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:deutns$q0p$1@sunflower.man.poznan.pl...

> Nie, zwyklego, w sosie wlasnym :) Ale to chyba jakies odpady z tunczyka
> sa, bo nawet kilka lusek udalo mi sie wnim znalezc.
>

No to mówimy o czymś zupełnie innym. Ten o który mi chodziło (do kupienia
we Wrocławiu) jest bardzo dobrej jakości, w naprawdę dużej puszce i jest
bardzo smaczny, porządne kawałki tuńczyka z warzywami, żadne śmieci.

BTW - tuńczyk ma łuski? Wydawało mi się, że ma taką skórę jak makrela, albo
rekin?

--
pozdrawiam, misiczka

Czary-Mary - magiczny sklep
http://sklep.tarotnet.pl/index.php?ref=35&affiliate_
banner_id=2

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2005-08-29 12:36:14

Temat: Re: Marketowe specjały :] - nie reklama, broń Boże
Od: Theli <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

misiczka napisał(a):

> BTW - tuńczyk ma łuski? Wydawało mi się, że ma taką skórę jak makrela,
> albo rekin?
>

Nie wiem, ale wlasnie tak wygladalo - jasne plytki wielkosci rybich
lusek. Moze to bylo cos innego, nie bede sie upierac, ale mieso
tunczykowe to na pewno nie bylo.

th

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2005-08-29 12:38:13

Temat: Re: Marketowe specjały :] - nie reklama, broń Boże
Od: "Basia" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Theli" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:deuvft$qus$1@sunflower.man.poznan.pl...
> misiczka napisał(a):
>
> > BTW - tuńczyk ma łuski? Wydawało mi się, że ma taką skórę jak makrela,
> > albo rekin?
> >
>
> Nie wiem, ale wlasnie tak wygladalo - jasne plytki wielkosci rybich
> lusek. Moze to bylo cos innego, nie bede sie upierac, ale mieso
> tunczykowe to na pewno nie bylo.
>
moze lepiej nie wnikać co to było...
;-)

co do taniego łososia to całkiem przywoity jest tuńczyk w oliwie pakowany
dla TIPa (czyli real), w każdym razie łusek czy czegoś w tym stylu nie
znalazłam.

pozdrawiam
Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2005-08-29 12:38:55

Temat: Re: Marketowe specjały :] - nie reklama, broń Boże
Od: "Catalyst" <c...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Theli" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:deuvft$qus$1@sunflower.man.poznan.pl...
> misiczka napisał(a):
> Nie wiem, ale wlasnie tak wygladalo - jasne plytki wielkosci rybich lusek.
> Moze to bylo cos innego, nie bede sie upierac, ale mieso tunczykowe to na
> pewno nie bylo.
OMG! Kto kupuje tuńczyka sałatkowego samen sobie winien :)
Ja tylko i wyłącznie tyńczyk w kawałkach :)
Jak na razie nie trafiłem na niedobrego tunczyka - ani z biedrony ani z leader
p.

CAT

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2005-08-29 12:39:30

Temat: Re: Marketowe specjały :] - nie reklama, broń Boże
Od: "misiczka" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:deuvju$hok$1@atlantis.news.tpi.pl...

> co do taniego łososia to całkiem przywoity jest tuńczyk

:)

--
pozdrawiam, misiczka

Czary-Mary - magiczny sklep
http://sklep.tarotnet.pl/index.php?ref=35&affiliate_
banner_id=2

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2005-08-29 12:39:49

Temat: Re: Marketowe specjały :] - nie reklama, broń Boże
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Theli wrote:
>
> Nie, zwyklego, w sosie wlasnym :) Ale to chyba jakies odpady z tunczyka
> sa, bo nawet kilka lusek udalo mi sie wnim znalezc.

Tuńczyk bywa w kawałkach (i tego warto kupować) i taki rozdrobniony, w
"piórkach", którego boję się kupować niezależnie od producenta. Przy
takiej konsystencji latwo dorzucić do puszki różne "uzupełnienia".
Tuńczyka w sosie własnym kawałkach kociarstwo raczy. BTW, sąsiedzi
kupili kiełbasę grilową w Tesco i tego specjału nie chciały nawet
wiejskie psy :O

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2005-08-29 12:49:58

Temat: Re: Marketowe specjały :] - nie reklama, broń Boże
Od: Theli <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Krystyna Chiger napisał(a):

> Tuńczyk bywa w kawałkach (i tego warto kupować) i taki rozdrobniony, w
> "piórkach", którego boję się kupować niezależnie od producenta. Przy
> takiej konsystencji latwo dorzucić do puszki różne "uzupełnienia".
> Tuńczyka w sosie własnym kawałkach kociarstwo raczy.

No wlasnie, kotu jak do tej pory smakowal kazdy inny tunczyk, obojetnie
czy w kawalkach czy rozdrobniony, a na carrefourowego sie wypial.

> BTW, sąsiedzi
> kupili kiełbasę grilową w Tesco i tego specjału nie chciały nawet
> wiejskie psy :O

A oni zjedli? ;P

th

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2005-08-29 12:50:38

Temat: Re: Marketowe specjały :] - nie reklama, broń Boże
Od: "Basia" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "misiczka" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:deuvm2$3pd$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Basia" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:deuvju$hok$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > co do taniego łososia to całkiem przywoity jest tuńczyk
>
> :)
>
czas zacząc jakieś ginko biloba zażywać...

;-)))

pozdrawiam
Basia, ze sklerozą

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2005-08-29 13:54:53

Temat: Re: Marketowe specjały :] - nie reklama, broń Boże
Od: "Marta1" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości >
> Tuńczyk bywa w kawałkach (i tego warto kupować) i taki rozdrobniony, w
> "piórkach", którego boję się kupować niezależnie od producenta. Przy
> takiej konsystencji latwo dorzucić do puszki różne "uzupełnienia".
> Tuńczyka w sosie własnym kawałkach kociarstwo raczy. BTW, sąsiedzi
> kupili kiełbasę grilową w Tesco i tego specjału nie chciały nawet
> wiejskie psy :O
>

oprócz wyżej wymienionych sa jeszcze kawałki tuńczyka - najmniej
rozdrobnione, np Heinz ma taki podział (w sumie 3 rodzaje- sałatkowy,
tuńczyk w kawałakch i kawałki tuńczyka)
pozdrawiam tuńczykożerców
marta