Data: 2005-02-17 09:00:02
Temat: Re: Masło, masełko , masełeczko...
Od: "JerzyN" <N0,007,SPAM@megapolis.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lilla" <l...@f...krasnik.pl>
> Bzdury pleciesz!
> Prawda, ze to Cie nie ubodlo? ;-)
Absolutnie nie, [ja użyłem tego określenia w pierwszym znaczeniu, a ty?]
sama zobacz:
pleść - mówić bez sensu, nie zastanawiając się; gadać, paplać o czymś
Bzdura - brednia, głupstwo, nonsens, niedorzeczność
Jak z powyższego widać nie można obrazić nie obrażając.
http://sjp.pwn.pl/slowo.php?co=ple%B6%E6+bzdury
Które z tych określeń poniżej uznajesz za obraźliwe?
bajda
bzdura
bredzić
bzdurzyć
chrzanić
dziamgać
gadać androny / głupoty
gadać ni w pięć ni w dziesięć
głupstwo
idiotyzm
klituś-bajduś
napleść
paplać
pieprzyć
ple-ple
pleść
tere-fere
trzepać językiem / ozorem
Możesz się pobawić i uszeregować je wg stopnia obraźliwości?
Obraźliwe wg mnie to by było dopiero w połączeniu z wulgaryzmem np. p...
głupoty.
Jeśli ktoś nadal czuje się urażony to go przepraszam za to, że go nie
obraziłem.
--
Pozdrawiam, Jerzy
|