Data: 2016-01-30 22:59:35
Temat: Re: Maszynka do makaronu.
Od: XL <n...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu sobota, 30 stycznia 2016 22:51:35 UTC+1 użytkownik Animka napisał:
> W dniu 2016-01-30 o 22:45, XL pisze:
> > W dniu sobota, 30 stycznia 2016 22:00:39 UTC+1 użytkownik Animka napisał:
> >> W dniu 2016-01-27 o 19:19, Trefniś pisze:
> >>> W dniu .01.2016 o 19:05 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
> >>>
> >>>
> >>> (...)
> >>>
> >>>>> Gwarancji nie dam, ale chyba można tej maszynce dać szansę.
> >>>>>
> >>>> Dzięki.
> >>>> Jeśli chodzi o ilość jajek to wolałabym nie jeść makaronu niż robić
> >>>> go z 10 jajek :-)
> >>> Nabierzesz doświadczenia z tą maszynką :)
> >>>
> >>> Hasłowo 10 jajek na kilogram mąki, ale część tych jajek zastępuje się
> >>> zwykle wodą.
> >>> Chodziło o pokazanie "suchości" masy - takie ciasto wyrabia się
> >>> rzeczywiście dość ciężko.
> >>> Wbrew pozorom, nawet jeśli ktoś wyrabia ciasta maszynowo, po pewnym
> >>> czasie ma odpowiednią konsystencję "w palcach" :) I w palcach właśnie
> >>> będziesz miała pamięć tej konsystencji ciasta, odpowiedniej dla swojej
> >>> maszynki.
> >>>
> >>> Jeśli zdecydujesz się na zakup, namawiam do podzielenia się opinią z
> >>> grupą.
> >>>
> >> Nie kupię tej maszynki i narazie żadnej.
> >>
> > Szkoda. ja chyba kupię - córce :-)
> >
> Tyle makaronu robisz
No nie, nie robię AŻ TAK dużo - planuję używać maszynki także do wałkowania ciasta na
pierogi i chrust :-))
> to nie musisz córce maszynki kupować. Daj jej
> makaronu :-)
>
Taki mam zamiar - w najbliższą sobotę jadę do Warszawy. Tyle że znam przyszły bieg
wypadków - córka kiedyś będzie chciała ode mnie MOJĄ maszynkę, więc wolę to uprzedzić
:-D
|