Data: 2006-04-07 18:02:14
Temat: Re: Maszynka do makaronu Atlas
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Magdalena Bassett" <n...@b...com> wrote in message
news:43BD4EB7.4070301@bluemoonlavender.com...
> Maciej Jastrzebski wrote:
>
>> przystawka do
>> automagicznego robienia pierogow w pierwszym podejsciu nie
> zdala egzaminu.
>
> Masz racje, ja tez przystawek nie uzywam.
>
>> Pierogi wyszly plaskie i co gorsza sie rozklejaly. Moze ciasto bylo za
>> cienkie, chociaz wedle instrukcji rozwalkowalem do grubosci nr 5. Nic to,
> Ja makaron robie z nr 4, a faworki z nr 6
>
>
>
>> kiedys jeszcze sprawdze z grubszym. W każdym razie samo walkowanie idzie
>> blyskawicznie. Z rozcinaniem jakby troche gorzej, bo jednak nitki sie
>> sklejaja, ale moze to kwestia ciasta (za malo maki, za malo przesuszone,
>> albo
>> co). Na razie uzywalem moze z 5 razy, wiec nie mam wprawy.
>>
>
> Ja wole ten szeroki makaron, ktory tnie sie bardzo latwo. Ten cienki jest
> bardzo wymagajacy - bardzo podsuszone ciasto i duzo na nim maki, i wtedy
> daje sie pokroic.
>
> MB
proporcje - 10 jajek na kg mąki, bez wody.
Do walcowania i krojenia dużo mąki, nie muszę podsuszać, wystarczy druga
osoba, która będzie odbierać na rozstawione dłonie i wrzucać do wrzątku.
|