Data: 2008-02-25 08:57:41
Temat: Re: Maszynka do makaronu Fackelman
Od: "Moorek" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fpmnl5$kmu$1@news.albasani.net...
> Moorek napisał(a):
>
>> Użytkownik <d...@a...pl> napisał w wiadomości
>> news:fpk4ro$soe$1@news.onet.pl...
>>>> Opowiedz jak sobie radzisz z robieniem makaronu?
>>>> Kupiłem niedawno taką samą /podobną maszynkę niestety z instrukcją
>>>> po
>>>
>>> Cała tajemnica to nie przesuszenie ciast. Mi też na początku robiło
>>> się tak jak piszesz.
>>> Kwestia dojścia do wprawy. W tej chwili sprawdzam paski ciasta i
>>> obcinam początek (brzeg) który idzie do noży a jest zawsze
>>> najsuchszy. No i placki obsypuje mąką przed cięciem.
>>>
>> Poćwiczę, dzięki.
>> Ja starałem się jak najmniej mąki i nie posypywałem.
>> Może nie dodawać ciepłej wody do ciasta? myślałem że przy wałkowaniu
>> musi być elastyczne - przez to pewnie nie chciał wychodzić makaron.
>
> A ciasto robisz w malakserze?
>
Próbowałem w automacie do chleba ale nie wyrabiało dobrze - robię w
thermomixie.
Pozdrowienia
Tomek
|