« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2015-09-25 07:44:30
Temat: Re: Matiasy - ktokolwiek widział, ktokolwiek wieW dniu środa, 23 września 2015 13:48:17 UTC-7 użytkownik Ikselka napisał:
> To wiem, jednak Selgros/Makro/Eurocash to raczej nie są supermarkety, tylko
> sklepy sieci handlu hurtowego i znam je . Dlatego pytałam o supermarkety.
> Druga rzecz to sprawa popytu na ww produkty. Z uwagi na ów popyt nie sądzę,
> żeby owe były naprawdę pierwszego mrożenia...
W zeszlym roku w lokalnym sklepie (taki mini-market franczyzowy) znalazlem
w zamrazarce mrozona mieszanke owocow morza, rocznik 2010. Jak pokazalem
to paniom na sklepie, to sie zdziwily, ze w ogole cos takiego maja. Takze
szukajcie, a znajdziecie! :)
Pozdrawiam,
--
Karol Piotrowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2015-09-25 11:14:02
Temat: Re: Matiasy - ktokolwiek widział, ktokolwiek wieDnia Thu, 24 Sep 2015 22:44:30 -0700 (PDT), k...@g...com napisał(a):
> W dniu środa, 23 września 2015 13:48:17 UTC-7 użytkownik Ikselka napisał:
>> To wiem, jednak Selgros/Makro/Eurocash to raczej nie są supermarkety, tylko
>> sklepy sieci handlu hurtowego i znam je . Dlatego pytałam o supermarkety.
>> Druga rzecz to sprawa popytu na ww produkty. Z uwagi na ów popyt nie sądzę,
>> żeby owe były naprawdę pierwszego mrożenia...
> W zeszlym roku w lokalnym sklepie (taki mini-market franczyzowy) znalazlem
> w zamrazarce mrozona mieszanke owocow morza, rocznik 2010. Jak pokazalem
> to paniom na sklepie, to sie zdziwily, ze w ogole cos takiego maja. Takze
> szukajcie, a znajdziecie! :)
>
Zapomniały przekleić datę ważności na nowszą, ot co 333333333333-]]]
--
XL https://www.youtube.com/watch?v=wNcV_dHUHSs
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2015-09-25 11:24:55
Temat: Re: Matiasy - ktokolwiek widział, ktokolwiek wieW dniu 2015-09-25 o 07:44, k...@g...com pisze:
> W dniu środa, 23 września 2015 13:48:17 UTC-7 użytkownik Ikselka napisał:
>> To wiem, jednak Selgros/Makro/Eurocash to raczej nie są supermarkety, tylko
>> sklepy sieci handlu hurtowego i znam je . Dlatego pytałam o supermarkety.
>> Druga rzecz to sprawa popytu na ww produkty. Z uwagi na ów popyt nie sądzę,
>> żeby owe były naprawdę pierwszego mrożenia...
> W zeszlym roku w lokalnym sklepie (taki mini-market franczyzowy) znalazlem
> w zamrazarce mrozona mieszanke owocow morza, rocznik 2010. Jak pokazalem
> to paniom na sklepie, to sie zdziwily, ze w ogole cos takiego maja. Takze
> szukajcie, a znajdziecie! :)
Jeśli gdziekolwiek takie nietypowe towary miałyby rotować, to na pewno
nie w małych sklepikach osiedlowych, tylko tam, gdzie dużo ludzi kupuje
i to w ilościach hurtowych (np. do restauracji), więc w Marko,
Selgrosie najprędzej.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2015-09-26 02:08:03
Temat: Re: Matiasy - ktokolwiek widział, ktokolwiek wieW dniu 2015-09-21 o 18:59, wolim pisze:
> Czołem!
>
> Czy ktoś mi może podpowiedzieć, czy w Polsce jest do dostania matias?
We Wrocławiu są bez problemu do kupienia świeżutkie i to od kilku
różnych dostawców. Prosto z Holandii: matiasy w oleju, wędzone, w sosie
wiśniowym i w ziołach. Są w delikatesowym sklepie 'Epi' oraz w sklepie z
tzw. "ekologiczną" żywnością 'Sudetia'. Cena ok. 60 zł za kilogram.
W zwykłych, podrzędnych sieciówkach, typu Tesco, Alma, czy Biedronka nie
widziałem.
Te w wiśniach są boskie. Do tych w oleju cebulkę, niestety, trzeba już
sobie samemu posiekać...
waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2015-09-26 20:18:29
Temat: Re: Matiasy - ktokolwiek widział, ktokolwiek wieW dniu sobota, 26 września 2015 02:08:10 UTC+2 użytkownik waldek napisał:
> W dniu 2015-09-21 o 18:59, wolim pisze:
> > Czołem!
> >
> > Czy ktoś mi może podpowiedzieć, czy w Polsce jest do dostania matias?
>
Wczoraj widzieliśmy mrożone w Carrefour. Gdyby nie były mrożone...
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2015-09-26 20:54:20
Temat: Re: Matiasy - ktokolwiek widział, ktokolwiek wieDnia Sat, 26 Sep 2015 11:18:29 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):
> W dniu sobota, 26 września 2015 02:08:10 UTC+2 użytkownik waldek napisał:
>> W dniu 2015-09-21 o 18:59, wolim pisze:
>>> Czołem!
>>>
>>> Czy ktoś mi może podpowiedzieć, czy w Polsce jest do dostania matias?
>>
> Wczoraj widzieliśmy mrożone w Carrefour. Gdyby nie były mrożone...
>
Za socjalizmu było jednak inaczej...
--
XL https://www.youtube.com/watch?v=wNcV_dHUHSs
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2015-09-27 10:46:15
Temat: Re: Matiasy - ktokolwiek widział, ktokolwiek wieW dniu 2015-09-26 o 02:08, waldek pisze:
>
> We Wrocławiu są bez problemu do kupienia świeżutkie i to od kilku
> różnych dostawców. Prosto z Holandii: matiasy w oleju, wędzone, w
> sosie wiśniowym i w ziołach. Są w delikatesowym sklepie 'Epi'
To ten sklep jeszcze funkcjonuje? Myślałam, że przy Arkadach szybko
przepadnie.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2015-09-27 19:04:54
Temat: Re: Matiasy - ktokolwiek widział, ktokolwiek wieW dniu 2015-09-26 o 02:08, waldek pisze:
> W dniu 2015-09-21 o 18:59, wolim pisze:
>> Czołem!
>>
>> Czy ktoś mi może podpowiedzieć, czy w Polsce jest do dostania matias?
>
> We Wrocławiu są bez problemu do kupienia świeżutkie i to od kilku
> różnych dostawców. Prosto z Holandii: matiasy w oleju, wędzone, w sosie
> wiśniowym i w ziołach. Są w delikatesowym sklepie 'Epi' oraz w sklepie z
> tzw. "ekologiczną" żywnością 'Sudetia'. Cena ok. 60 zł za kilogram.
> W zwykłych, podrzędnych sieciówkach, typu Tesco, Alma, czy Biedronka nie
> widziałem.
> Te w wiśniach są boskie. Do tych w oleju cebulkę, niestety, trzeba już
> sobie samemu posiekać...
>
> waldek
>
O! Dzięki.
Ja akurat spod Wrocławia, więc mam niedaleko :)
Pozdrawiam,
MW
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2015-09-28 08:49:55
Temat: Re: Matiasy - ktokolwiek widział, ktokolwiek wieW dniu 2015-09-21 o 18:59, wolim pisze:
> Czołem!
>
> Czy ktoś mi może podpowiedzieć, czy w Polsce jest do dostania matias?
> Nie chodzi mi o filety śledziowe a'la matias, ale o prawdziwe matiasy.
> Może w jakichś lepsieszych sieciach spożywczych?
>
> Pozdrawiam,
> MW
A czym poszukiwany obiekt się konkretnie charakteryzuje, po czym leżącą
na ladzie rybkę rozpoznać że to prawdziwy matias a nie podróbka?
Oczywiście jeżeli pominiemy cenę..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2015-09-28 09:20:17
Temat: Re: Matiasy - ktokolwiek widział, ktokolwiek wieW dniu 2015-09-28 o 08:49, Trybun pisze:
> W dniu 2015-09-21 o 18:59, wolim pisze:
>> Czołem!
>>
>> Czy ktoś mi może podpowiedzieć, czy w Polsce jest do dostania matias?
>> Nie chodzi mi o filety śledziowe a'la matias, ale o prawdziwe matiasy.
>> Może w jakichś lepsieszych sieciach spożywczych?
>>
>> Pozdrawiam,
>> MW
>
> A czym poszukiwany obiekt się konkretnie charakteryzuje, po czym leżącą
> na ladzie rybkę rozpoznać że to prawdziwy matias a nie podróbka?
> Oczywiście jeżeli pominiemy cenę..
Jak zapodaje źródło i krynica mądrości wszelakiej (Wiki - jakby ktos
dociekał) " Śledź przed osiągnięciem dojrzałości płciowej nazywany jest
rybą młodocianą, tzw. matias, śledź dziewiczy - I i II stopień według
skali Maiera. Dojrzałość płciową osiągają od 2-3 roku życia w przypadku
śledzia bałtyckiego i do 5-8 roku u populacji oceanicznych."
No, a po czym poznaje się dziewiczość to juz chyba wszyscy wiedzą?
Tak mi sklerotyczna pamięć podpowiada, że moja Matka preferowała nie
matiasy ale uliki. Dlaczego? nie wiem, to były czasy wczesnego Gomółki a
na dodatek krakowski Zwierzyniec. Dwie bramy od mojej kamienicy był
sklep Centrali Rybnej a w nim...
Ludzie, jedzcie dorsze, bo od dorszy tylko gówno gorsze - pamietacie?
pozdr
Stefan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |