Data: 2000-05-24 10:35:13
Temat: Re: Matka chrzestna?
Od: n...@p...ninka.net
Pokaż wszystkie nagłówki
"Aleksander Nabaglo" <...@w...krakow.pl> writes:
> > chce dzialac wbrew wlasnym przekonaniom... to dylemat moralny
> i jak kazdy
> > dylemat tego typu jest on nielatwy do rozwiazania.
> Ten dylemat to raczej strach przed odpowiedzeniem sobie na
> pytanie
> "Wierze, czy nie wierze?"
ja bym powiedziala raczej ze to strach przed byciem konsekwentnym.
Bo nie wierze - to znaczy ze nie wykonuje zadnych obrzadkow
religijnych ( a takim niewatpliwie jest chrzest).
Wierze - wykonuje obrzadki w/g tego co opisane w kanonie mojej
religii.
Tyle ze ludzie na ogol sa wygodni i raz mowia ze wierza, innym razem
ze nie... raz pojda do ksciola bo 'tak trzeba" i ochrzcza dziecko a
innym razem sie wypra ksiezy... etc.
--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
|