Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!poznan.rmf.pl!fargo.cgs.poznan.pl!news.internetia.pl!mimuw.ed
u.pl!news.mimuw.edu.pl!uw.edu.pl!newsgate.cistron.nl!fr.clara.net!heighliner.fr
.clara.net!proxad.net!news-hub.cableinet.net!blueyonder!newspeer1-gui.server.nt
li.net!ntli.net!sn-xit-05!sn-xit-06!sn-post-01!supernews.com!corp.supernews.com
!not-for-mail
From: Magdalena Bassett <m...@o...com>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Menu na Ramadan(dlugie)
Date: Thu, 14 Nov 2002 16:36:39 -0800
Organization: Posted via Supernews, http://www.supernews.com
Message-ID: <3...@o...com>
Reply-To: m...@o...com
X-Mailer: Mozilla 4.61 (Macintosh; I; PPC)
X-Accept-Language: en
MIME-Version: 1.0
References: <3...@e...net.ae> <3...@o...com>
<055401c28c2e$ae551130$1b9b1ed9@home68z1dftw81>
<ar1b3o$joo$1@news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Complaints-To: a...@s...com
Lines: 40
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:134800
Ukryj nagłówki
Jola L-L wrote:
>
> Użytkownik "Barbara Czaplicka" <b...@i...com.pl> napisał w wiadomości
> news:055401c28c2e$ae551130$1b9b1ed9@home68z1dftw81..
.
>
> > NIe powiem juz o takiej ciekawistce, ze aby pan monz mogl sobie zafundowac
> druga malzonke, musi na to uzyskac zgode swojej obecnej
> > malzonki :-) etc. etc.
> > :-) Barbara
>
> tylko zapomnialas dodac, ze jak zona podpadnie, to m(ons)z moze w kazdej
> chwili sie z nia rozstac, wypowiadajac okreslona formulke i po jej
> uslyszeniu kobialka musi tak jak stoi opuscic dom. Dlatego chodza obwieszone
> wszystkimi kosztownosciami na codzien (jak maja:))), bo o spakowaniu sie
> nie ma mowy. Jak Sztaudynger mawial : "...nie znacie dnia ani godziny...",
> hehehe, tylko kontekst bedzie inny niz w Polsce.
> No i jak tu staremu sie nie zgodzic na nowa zone, he?
> to widzialam w jakims dokumencie w TV
>
> Jola L-L
Bizuterie trzymam na polce, w skrzynce, ktora latwo chwycic w razie
pozaru, razem z najwazniejszymi dokumentami i zdjeciami.
Stanowczo wole zyc w swiecie, gdzie wolnosc mysli i akcji jest mi
dostepna bez wzgledu na to, czy w moim zyciu jest mezczyzna, czy nie.
Gdy nie bylam zamezna przez chwile, miedzy rozwodem i nastepnym
malzenstwem, zaznalam calkowitego spokoju duszy i niestety, calkowitej
samotnosci, dlatego zdecydowalam sie na drugie malzenstwo, ale tym razem
duzo bardziej na moich warunkach, niz to pierwsze. Nikt nie decyduje za
mnie, co chce w zyciu robic, nikt mnie z domu nie wyrzuci, nikt mi nie
powie, ze musze to czy tamto. I TO JEST WOLNOSC OSOBISTA. Dlatego kraje
muzulmanskie mnie brzydza, dlatego zal mi kobiet pod pregierzem meskiej
kultury. Lubie mezczyzn jako partnerow, a nie jako panow i wladcow.
A Jole tez kocham za jej postawe zyciowa, ale to inna bajka...
MB
|