W dniu 2010-10-07 02:27, vcore pisze:

> Jak mówiłem restauracja będzie malutka, sądzę że będą to 2 stoliki 4
> osobowe i 2 dwuosobowe, oraz jedna kanapa 5-6 osobowa

Trochę mała jak na takie rozbudowane menu, jak już ktoś zauważył.
Wygląda mi na to, że trochę bez pomysłu przewodniego się do tego
zabierasz. Z entuzjazmem nowicjusza wprawdzie, co jest porywające, ale
taki ogień może się szybko wypalić. Czego Ci oczywiście nie życzę, ale
radziłabym przystopować i rozwijać menu w miarę rozwijania się interesu.
Zacznij od dosłownie kilku dań, a ewentualnie potem modeluj listę w
zależności od upodobań klientów. W końcu nie dla siebie tam planujesz
gotować, przynajmniej nie tylko dla siebie. ;)


> Troszkę ciasno, miejsce może odrobinę ,,z boku" ale chyba tragicznie nie
> jest, i otoczenie ciekawe - a co ciekawsze w okolicy nie ma żadnej
> restauracji, prócz pizzeri

Tym bardziej z pizzy zrezygnuj.

> Ja osobiście kocham ziemniaki, nie wiem jak ktoś mógłby ich nie kochać -
> i będą one z pewnością składnikiem zdecydowanej większości serwowanych
> potraw, w różnej formie, pieczone w mundurkach i bez, gotowane, puree,
> smażone w talarkach, w formie kulek

Ziemniaki to świetny pomysł. Jadłam latem świetne gotowane ziemniaki i
potem jeszcze smażone na złoto na głębokim oleju - zresztą niedaleko
Koszalina, w Sarbinowie.

> Nad gulaszem będę musiał na pewno popracować, bo z reguły jak jakiś
> robię to wszystkiego na oko, i co chwilę poparzony język od próbowania...

Hm, ale obiecaj, że będziesz zachowywał higienę przy tym próbowaniu w
knajpie.

> No i zupa gulaszowa, czyli no po prostu gulasz troszkę rzadszy z
> ziemniakami lub chlebem :-)

Gulasz w chlebie i żurek w chlebie - to są super dania IMO.

> Jednym se sposób podania serów i wędlin będzie deska, czyli ,,Deska
> serów" i ,,Deska wędlin", w duecie lub osobno - a do tego oczywiście pół
> bochenka ciepłego chleba na głowę, i świeże masełko (mam nadzieję że jak
> najszybciej własne)

Czy to będzie knajpa otwarta od wczesnego rana do wieczora? Bo deska
serów i wędlin raczej pasują w menu przewidzianym na wieczorne
posiadówki przy wódeczce i zakąsce, ewentualnie na śniadanie. Będziesz
miał takich klientów?

> Myślę że do początku grudnia wszystko będzie już gotowe, zaplanowane, i
> rozpisane - wtedy zapraszam do Koszalina, ul. Domina - Pasaż handlowy
> Millenium, schodami w dół, prosto do niebieskich drzwi i w prawo :-)

Ode mnie daleko, ale może latem zawitam.

Ewa