Data: 2002-06-04 20:28:40
Temat: Re: Mężczyzna na zakupach
Od: "MOLNARka" <g...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Asiunia" <j...@p...gda.pl> napisał w
> > Za to mężowie koleżanek, o których pisałam, i powtarzam, pracujących i
> > zarabiających, mają samochody, bogato urządzone mieszkania, kino domowe,
> > wieże, DVD. Byc może na raty albo na kredyt. Ale to oni głównie bawią
się
> > tymi "zabawkami." A żony rozliczają z zakupów na prowadzenie domu i z
> rozmów
> > telefonicznych. Sobie nie żałując korzystania z komórek:))))
>
> Poniewaz sa SNOBAMI i tyle.
Sorki bo nie rozumiem .... jak ktoś zarabia i kupuje sobie samochód, urządza
mieszkanie, ma kino domowe i wieżę - to dla Ciebie oznacza, że jest _snobem_
???
Chyba nie zrozumiałam ... albo Ty się źle wyraziłaś - albo mamy całkiem inne
podejście do tematu (i w takim wypadku ja jestem snobką ;-)))
A jeśli chodzi o problem, że faceci sobie kupują zabawki a później
rozliczają żony ... to IMHO jest to ich wewnętrzny małżeński problem, że
żony nie umieją sobie wywalczyć kasy na coś co je cieszy i do czego dążą
(może czegoś takiego po prostu nie mają? ).
Chyba nie ma nic dziwnego w tym, że każdy chce _sobie_ zrobić dobrze więc
mężczyżni kupuja sobie te zabawki ...........
Pozdrówka
MOLNARka z ogromną ilością takich własnych zabawek :-)
|