Data: 2006-04-05 10:23:20
Temat: Re: Mięso mielone do kosza!
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"*ZBIG*" <z...@o...pl> wrote in message
news:ybe8q6gjlith$.2pjsuyw55gqm.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 04 Apr 2006 17:38:47 +0200, BasiaBjk napisał(a):
>
>> *ZBIG* napisał(a):
>>
>>> Na drugi dzień poleciłem żonie kupić mięso mielone
>>
>> A to wszystko przez to, że _poleciłeś_ żonie.
>> Jakbyś poprosił lub pofatygował się sam do sklepu, pewnie byłoby lepiej.
>
> Drugi raz mi się zdarzyła taka historia z mięsem mielonym.
> Za pierwszym razem zrobiłem z niego sos do spagetti (jak się to pisze?)
> i wyszedł całkiem niezły, pomimo że mięso także podczas smażenia nie
> szarzało. (to chyba jakieś podroby mielone, chyba płuca)
> Od tej pory po prostu patrzę co kupuję i śmiem twierdzić że umiem
> rozpoznać
> dobre mięso mielone.
> Tym razem wyjątkowo żona kupowała.
> Ale mięso to jest sprzedawane na tony!
> Widzę mięso tej firmy prawie w każdym sklepie.
>
>> A jeszcze lepiej, jakbyś kupował mięso w apetycznym kawałku i
>> rozdrabniał je samodzielnie.
>
> Nie mam maszynki, ale chyba naprawię ten błąd.
Elektryczne juz nie są drogie, ważne by miały elementry pracując ze stali
18/10 lub zbliżonej, a nie żeliwne cynowane lub co gorsza ze stopów Al.
|