Data: 2004-08-10 15:52:23
Temat: Re: Mięta i melisa: z tarasu na stół...
Od: Lia <L...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 10 Aug 2004 15:05:04 +0200, Tashunko napisał(a):
> A możesz powiedzieć jak je suszysz, proszę!
Ja zrywam listki.
Nastepnie mam przygotowane dosc spore ale niskie pudełko (zeby wiatr nie
wywiewał zawartości), to pudełko wyłożone jest papierem, i na tym układam
listki. I się suszą na balkonie - ale nie eksponowane na słońce (bo wtedy
żółkną). I jak już są suche i nadal mają swój kolor (choc nie tak
intensywny) to do szklanego zamykanego pojemnika lecą.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
|