Użytkownik "Łukasz Góralczyk" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:amn58l$4oh$1@szmaragd.futuro.pl...
> Witam,
> tamat zapewne byl juz poruszany, ale ponowie pytanie, poniewaz sprawa
> powazna.
>
> Czy ktos wymyslil moze cokolwiek na migrene zwiana z, jak to okreslam,
> "blekitna krwia" - taki strasznie uporczywy rodzaj, nic nie pomaga (zadne
> lekarstwa, alternatywna medycyna naturalna, no nic...), jedynie mozna
> zlagodzic ataki, ale kosztem oglnego stanu zdrowia (np. solpadeina
itd...).
>
> Jezeli pojawilo sie cos, co jednak dziala lub chociaz lagodzi przebieg
mniej
> wyniszczajac organizm, to prosze o odpowiedz. Probowanie nowych metod
> zaczyna wchodzic nam w nawyk, a zaskoczyc i tak moze juz niewiele:-(
>
> Pozdrawiam
> Łukasz
>
Czy sprawa jest w 100 proc. wyjaśniona, że to tylko migrena? U mnie
"migrena" po dwudziestu latach okazała się naczyniakiem płata potylicznego.
Jeśli jest tak oporna na leki, może warto poprosić lekarza o skierowanie na
CT.
Życze zdrowia
Jacek Kawecki