Data: 2008-11-17 09:27:58
Temat: Re: Mikołajki w przedszkolu
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "lemonka" <...@a...com> napisał w wiadomości
news:gfpaun$cq0$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> A z jakiego powodu mają wszystkie dzieci dostać toporne kredki? Gdyby
> nie o to chodziło, nie byłoby wątku.
To, czy paczki są identyczne czy nie to już jest kwestia wyobraźni
zamawiających.
>
> Znowu nie mogę ci nie przyznać racji. Kaleka wolałby chodzić o własnych
> siłach, alergik nie mieć alergii itd. I każdy z nich lubi czekoladę,
> która raczej każdemu sprawia przyjemność. Nawet w postaci medium do
> masażu.
No i kaleka dostanie czekoladę. Alergik też może dostać, tylko po co? Żeby
na ostrym dyżurze wylądować? Ale jak się tak upierasz to ok, może dostać, mi
tam rybka.
>
> No, to nie udawajmy, że dajemy im takie same przedmioty do paczki.
Ale o co Co ci chodzi? Przecież możemy dać jednakowe, tylko wtedy będziesz
krzyczeć, że krzywda się dziecku dzieje. Nie dajemy jednakowych, też się
dzieje. To się może zdecyduj? Dziecko alergiczne jest inne i musi nauczyć
się z tym żyć. I nie ma żadnego powodu, żeby wszystkich innych wpuszczać w
poczucie winy, że ktoś tam jest alergikiem. BTW masz w domu alergiczne i
niealergiczne dziecko? I dajesz im obojgu tylko to, co może alergiczne?
>
> Brawo. Kolejne piękne podsumowanie: wszystkie dzieci niech się cieszą
> czekoladą, a to jedno dziecko niech się co najwyżej pociesza
> substytutem i niech wdycha jej aromatyczny zapach. Dziękuję, nie
> potrzebuję więcej wyjaśnień.
Potrzebujesz, bo kompletnie nie kumasz. Tak, to alergiczne dziecko będzie
całe życie pocieszać się substytutami. I nie ma żadnego powodu, żeby cały
świat z tego powodu odmawiał sobie czekolady. Tak jak z powodu tego, że w
Afryce miliony dzieci umierają z głodu, Ty nie rezygnujesz z pysznych
niedzielnych obiadków u mamusi czy z wyjścia do modnej restauracji.
Agnieszka
|