Data: 2008-11-19 10:35:36
Temat: Re: Mikołajki w przedszkolu
Od: "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Szpilka" <s...@t...pl> napisał
| A jakby to była tradycja dla całej szkoły, nie tylko klasy. To co? nagle
| jedna klasa nie ejdzie bo ma wśród dzieci niepełnosprawnego? Czy może cała
| szkoła nie ejdzie?
|
nie wiem o co goł i w jakim przedziale wiekowym są owe potencjalne dzieci na
wycieczce ale w podstawówce w klasie miałam niepełnosprawnego kolegę. W
głębokich latach 80 nikt nie wiedział co to podjazdy, windy dla
niepełnosprawnych czy też inne wynalazki. Moi koledzy z klasy jednak
odnajdywali się w tym świecie, nie było problemu z przenoszeniem go po
schodach czy też organizowaniem wycieczek poza miasto.
Pozatym Ty to pewnie wiesz ale Iwon(k)a pewnie nie - jeśli jest organizowana
wycieczka z osobami niepełnosprawnymi to stety ale musi być tylu opiekunów
( wiadomo na normalną grupę 1x10 ) żeby każde niepełnosprawne dziecko miało
własnego. Jeśli nie ma chętnych rodziców to dobiera się z nauczycieli.
Na tej zasadzie organizowane są wyjazdy klas integracyjnych.
--
Kasia + Weronika (7-latka)
gg 181718
http://www.weronika.ckj.edu.pl/szkola/index.html
|