Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: "Eva" <e...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
Subject: Re: Miłość - śmierć
Date: Sun, 3 Sep 2000 18:18:01 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 46
Message-ID: <8ottq1$jd$2@news.tpi.pl>
References: <0ckl5.16521$FO3.418877@news.tpnet.pl>
<SuQl5.19124$FO3.473951@news.tpnet.pl>
<CV%l5.20551$FO3.510643@news.tpnet.pl> <8ohbf3$et5$1@news.tpi.pl>
<iC9r5.249$wW4.4595@news.tpnet.pl> <8or9q6$4qf$1@news.tpi.pl>
<8orhka$jhp$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pb26.tarnobrzeg.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 967998081 621 213.77.197.26 (3 Sep 2000 16:21:21 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 3 Sep 2000 16:21:21 GMT
X-Notice-1: This post has been postprocessed on the news.tpi.pl server.
X-Notice-2: Subject line has been filtered and any Odp: strings removed.
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2314.1300
X-I-Am-Sorry: For my broken newsreader.
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2417.2000
X-Subject: Odp: Miłość - śmierć
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.filozofia:22041 pl.sci.psychologia:57715
Ukryj nagłówki
Użytkownik Marcin Jaruszewicz <l...@p...mini.pw.edu.pl> w wiadomości
do grup dyskusyjnych napisał:8orhka$jhp$...@n...tpi.pl...
> tak uwaza Steel:
> > A czy milosc moze byc dlugoletnia? Tego nie wiem, wiem natomiast ze
> > istniejejaca milosc moze byc czyms najwspanialszym(acz kolwiek
> > krotkotrwalym).
> "Milosc" kiedy jest, sprawia wrazenie, ze nigdy sie nie skonczy. A jednak
> czesto sie konczy. Wiec albo nie trwa wiecznie, albo to nie byla Milosc.
I o to mi chodzilo.
Czy jest to stan mozliwy do osiagniecia miedzy kobieta i mezczyzna
w rzeczywistosci, czy tylko nasze marzenie/pragnienie?
Zauwaz, ze napisalam WZAJEMNA i DLUGOLETNIA (bo wieczna
brzmi moze zbyt patetycznie).
Nie mam na mysli milosci, ktora przechodzi w przyzwyczjenie
i pozostawanie z soba z powodu braku odwagi by szukac dalej,
braku perspektyw, lub z poczucia obowiazku .
Nie mam tez na mysli pozostawania razem z powodu wspolnych dzieci
i wspolnego majatku ani tez bezpiecznego domowego ciepelka.
Oczywiscie upraszczam, ale celowo.
Czy wobec tego milosc jako "roztapianie sie w sobie dusz" i prawdziwe
szczescie jest naprawde mozliwa na dlugo/na zawsze?
Dlatego napisalam o zaprogramowaniu przez literature/kulture/kosciol.
Nie wiem tego, nie twierdze, ze tak jest i dlatego rzucilam to pytanie.
Bo jesli nie to - do licha - przeprogramujmy siebie i nasze dzieci
i przestanmy cierpiec, gdy konczy sie WZAJEMNA fascynacja!
A wiec czy prawdziwa milosc to abstrakcja?
> Ciezko szukac swiadka wiecznej milosci, bo wszyscy powinni byc martwi.
> Dlatego chyba czesciej slyszy sie o tym, ze cos sie skonczylo.
> Wierze, ze Milosc jest czyms najwspanialszym i dlugotrwalym.
Wierzysz i ja chce w to wierzyc.
Ale tego chyba nie musimy przyjmowac "na wiare"?
Pozdrawiam, Eva
|