From: "Aldik" <a...@g...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
References: <3...@p...onet.pl> <3b1b7842$1@newspilot.put.poznan.pl>
<3...@p...onet.pl> <3b1b7fe6$1@newspilot.put.poznan.pl>
<3...@p...onet.pl>
Subject: Re: Miód
Date: Tue, 5 Jun 2001 08:37:43 +0200
Lines: 40
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
NNTP-Posting-Host: orca-ds1223-5.cs.put.poznan.pl
X-Original-NNTP-Posting-Host: orca-ds1223-5.cs.put.poznan.pl
Message-ID: <3b1c845d$1@newspilot.put.poznan.pl>
X-Trace: newspilot.put.poznan.pl 991724637 orca-ds1223-5.cs.put.poznan.pl (5 Jun 2001
09:03:57 +0200)
Organization: Poznan University of Technology
X-Complaints-To: k...@s...put.poznan.pl
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!news.nas
k.pl!newsfeed.formus.pl!news.bsi.net.pl!newspilot.put.poznan.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:53631
Ukryj nagłówki
Użytkownik "fghfgh" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3B1B7CB3.7C7E4B27@poczta.onet.pl...
> > Sprawdzę po południu w domku jaki napis był na słoiczku i zapodam.
> > Znajomi będą wiedzieć dokładniej czego szukać :))
A więc zapodaję, że na słoiczku było napisane "Kadulja" i narysowane było
coś co wygląda jak szałwia.
Mam "Rozmówki polsko-chorwackie", gdzie stoi napisane, że szałwia to
"badulja".
Teraz mamy następujące możliwości:
a) Kadulja i Badulja to jedno i to samo
b) w rozmówkach jest błąd (czyli powinno być "Kadulja")
c) Kadulja to coś co wygląda jak szałwia ale szałwią nie jest
d) cokolwiek wam jeszcze przychodzi do głów :)))
W każdym razie powiedz znajomym, że na słoiczku ma być "Kadulja". W
Chorwacji ten miód jest popularny, szczególnie w rejonie Sibenika (tam to
jadłam). Kupiliśmy go w zwyczajnym sklepie spożywczym. Miód po chorwacku to
"med" :))
Warto też sobie kupić figi suszone, bo smakują zupełnie inaczej niż te,
które kupuje się w Polsce (te polskie są zwykle wściekle słodkie i zbite
razem). Tam można kupić figi świeżo ususzone w paczkach półkilowych albo
wianuszkach. Drogie to nie jest a bardzo smaczne. Potrafiliśmy pochłonąć
kilowy worek na jednym posiedzeniu. Tylko trzeba uważać, jak ktoś jest
wrażliwy na robaczki, bo zwykle jeszcze przez kilka dni wyłażą z owoców. To
dla fig normalne, gdyby ktoś nie wiedział. Nie da się tego uniknąć.
Możesz też znajomym powiedzieć, że na głównym placu w Dubrowniku (nie
pamiętam jak się plac nazywa) dają pyszną pizzę z jajem. Do tego należy
wziąć białe wytrawne wino np. Ragusia (sprawdziłam: smaczne). Wypasik :)))
Takiej pizzy nie jadłam ani przedtem ani potem :))))
Pozdrawiam
Aldik
-- Kiedy ludzie mogą robić co chcą,
-- zazwyczaj kogoś naśladują
-- (Eric Hoffer)
|