« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2009-08-27 05:44:15
Temat: Re: Młody giercownikStalker wrote:
> Tux Paint, Tux Math, Tux Type
>
> http://tux4kids.alioth.debian.org/projects.php
>
> Stalker
Wiecie co, podepnę się tutaj z pytaniem małym.
Jak wyjaśnilibyście małemu dziecku budowę i zasadę działania komputera?
Jakbyście przeprowadzili taką małą lekcję informatyki dla przedszkolaka?
Jakich analogii (i czy w ogóle?) użyć.
Proponuję stworzyć takie grupowe ABC komputera dla dziecka :-)
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2009-08-27 11:03:55
Temat: Re: Młody giercownikStalker pisze:
> Jak wyjaśnilibyście małemu dziecku budowę i zasadę działania komputera?
> Jakbyście przeprowadzili taką małą lekcję informatyki dla przedszkolaka?
>
> Jakich analogii (i czy w ogóle?) użyć.
Hm. No ja mówię zawsze tak jak jest, najlepiej pokazując co z czym i do
czego. Prostymi słowami i z bardzo określoną terminologią, ale bez
analogii bo moim zdaniem zaciemniają przekaz. No i w miarę krótko musi
być, bo po 15 minutach uwaga odpływa. Co zrozumie to jego, jak nie to
zapyta albo wyjdzie przy innej okazji. Ale zadziwiająco dużo rozumie -
ostatnio brat tłumaczył mu co to jest tlen i pojął, chociaż Jacek ma
styl wyrażania się iście encyklopedyczny :)
LL
--
Nasze: http://picasaweb.google.com/Elske72
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2009-08-27 12:06:11
Temat: Re: Młody giercownikLolalny Lemur pisze:
> z bardzo określoną terminologią
"okrojoną" miało być.
LL
--
Nasze: http://picasaweb.google.com/Elske72
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2009-08-27 12:34:15
Temat: Re: Młody giercownikLolalny Lemur wrote:
>> Jak wyjaśnilibyście małemu dziecku budowę i zasadę działania komputera?
> bez analogii bo moim zdaniem zaciemniają przekaz.
Potwierdzam - zresztą takie jest zdanie wielu specjalistów od "usability",
na sieci można znaleźć przykład w jakie kłopoty można się wpakować ucząc
kogoś edytora tekstu przez analogię do maszyny do pisania :) Albo klasyczna
anegdota o telegrafie:
- Jak działa telegraf?
- Wyobraź sobie bardzo długiego jamnika, który ma ogon w Krakowie, a łeb w
Warszawie. Jak go pociągnąć za ogon w Krakowie, to szczeka w Warszawie.
- Rozumiem, a jak działa telegraf bez drutu?
- Tak samo, tylko bez jamnika.
pozdrawiam
--
Marcin Gryszkalis, PGP 0x9F183FA3
jabber jid:m...@f...pl, gg:2532994
http://the.fork.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2009-08-27 18:48:13
Temat: Re: Młody giercownikUżytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
wiadomości news:h71mrp$tt$5@atlantis.news.neostrada.pl...
> Witam,
>
> Ile pozwalacie swoim pociechom spędzać czasu przed komputerem i w co grają
> Wasze dzieci. Zadaję pytanie, bo czuję, że straciłam kontrolę.
Moi synkowie (7 i 9 lat) na komputerze nie grają. Mają PlayStation2 i PSP. W
wakacje swobodny dostęp. Ale w pogodne dni wolą zabawę na świeżym powietrzu.
W roku szkolnym tylko piątki i soboty. Często razem, mamy fajne gierki
zręcznościowe na cztery pady, więc lubimy sie rodzinnie rozerwać. Czasem
częściej, jak zostają sami w domu. Oczywiście nie mają żadnych "zabijanek"
itp. Najczęściej platformówki, StarWars, zręcznościowe.
Czasem jak znajdę jakąś fajną gierkę logiczną na komputer, to zapraszam do
wspólnej zabawy.
A jeśli chodzi o utratę kontroli, to myślę, że powinniśmy (my rodzice)
zastanowić się czy sami nad sobą nie straciliśmy kontroli... No, w końcu
dzieci patrzą ;)
--
Pozdrawiam
Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2009-08-27 21:05:32
Temat: Re: Młody giercownikAgnieszka Ostrowska pisze:
> Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
> wiadomości news:h71mrp$tt$5@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Witam,
>>
>> Ile pozwalacie swoim pociechom spędzać czasu przed komputerem i w co
>> grają Wasze dzieci. Zadaję pytanie, bo czuję, że straciłam kontrolę.
>
> Moi synkowie (7 i 9 lat) na komputerze nie grają. Mają PlayStation2 i
> PSP. W wakacje swobodny dostęp. Ale w pogodne dni wolą zabawę na świeżym
> powietrzu. W roku szkolnym tylko piątki i soboty. Często razem, mamy
> fajne gierki zręcznościowe na cztery pady, więc lubimy sie rodzinnie
> rozerwać. Czasem częściej, jak zostają sami w domu. Oczywiście nie mają
> żadnych "zabijanek" itp. Najczęściej platformówki, StarWars, zręcznościowe.
> Czasem jak znajdę jakąś fajną gierkę logiczną na komputer, to zapraszam
> do wspólnej zabawy.
U nas wspólne granie to raczej gry planszowe.
> A jeśli chodzi o utratę kontroli, to myślę, że powinniśmy (my rodzice)
> zastanowić się czy sami nad sobą nie straciliśmy kontroli... No, w końcu
> dzieci patrzą ;)
Coś w tym jest, jak zmieniłam mieszkanie, pierwszym pytaniem do zarządcy
było,
kto jest providerem w mojej spółdzielni ;)
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2009-08-29 21:49:00
Temat: Re: Młody giercownik
Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
wiadomości news:h76t20$1i0$1@nemesis.news.neostrada.pl...
Agnieszka Ostrowska pisze:
> Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
> wiadomości news:h71mrp$tt$5@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Witam,
>>
>> Ile pozwalacie swoim pociechom spędzać czasu przed komputerem i w co
>> grają Wasze dzieci. Zadaję pytanie, bo czuję, że straciłam kontrolę.
>
> Moi synkowie (7 i 9 lat) na komputerze nie grają. Mają PlayStation2 i PSP.
> W wakacje swobodny dostęp. Ale w pogodne dni wolą zabawę na świeżym
> powietrzu. W roku szkolnym tylko piątki i soboty. Często razem, mamy fajne
> gierki zręcznościowe na cztery pady, więc lubimy sie rodzinnie rozerwać.
> Czasem częściej, jak zostają sami w domu. Oczywiście nie mają żadnych
> "zabijanek" itp. Najczęściej platformówki, StarWars, zręcznościowe.
> Czasem jak znajdę jakąś fajną gierkę logiczną na komputer, to zapraszam do
> wspólnej zabawy.
U nas wspólne granie to raczej gry planszowe.
> A jeśli chodzi o utratę kontroli, to myślę, że powinniśmy (my rodzice)
> zastanowić się czy sami nad sobą nie straciliśmy kontroli... No, w końcu
> dzieci patrzą ;)
Coś w tym jest, jak zmieniłam mieszkanie, pierwszym pytaniem do zarządcy
było,
kto jest providerem w mojej spółdzielni ;)
To chyba dwie różne sprawy? Można mieć kontrole i pozwalać dziecku na granie
10 godzin dziennie i ani minuty dłużej.
zx
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2009-08-29 21:54:26
Temat: Re: Młody giercownikzeusx pisze:
>
> Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
> wiadomości news:h76t20$1i0$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Agnieszka Ostrowska pisze:
>> Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
>> wiadomości news:h71mrp$tt$5@atlantis.news.neostrada.pl...
>>> Witam,
>>>
>>> Ile pozwalacie swoim pociechom spędzać czasu przed komputerem i w co
>>> grają Wasze dzieci. Zadaję pytanie, bo czuję, że straciłam kontrolę.
>>
>> Moi synkowie (7 i 9 lat) na komputerze nie grają. Mają PlayStation2 i
>> PSP. W wakacje swobodny dostęp. Ale w pogodne dni wolą zabawę na
>> świeżym powietrzu. W roku szkolnym tylko piątki i soboty. Często
>> razem, mamy fajne gierki zręcznościowe na cztery pady, więc lubimy sie
>> rodzinnie rozerwać. Czasem częściej, jak zostają sami w domu.
>> Oczywiście nie mają żadnych "zabijanek" itp. Najczęściej platformówki,
>> StarWars, zręcznościowe.
>> Czasem jak znajdę jakąś fajną gierkę logiczną na komputer, to
>> zapraszam do wspólnej zabawy.
>
> U nas wspólne granie to raczej gry planszowe.
>
>> A jeśli chodzi o utratę kontroli, to myślę, że powinniśmy (my rodzice)
>> zastanowić się czy sami nad sobą nie straciliśmy kontroli... No, w
>> końcu dzieci patrzą ;)
>
> Coś w tym jest, jak zmieniłam mieszkanie, pierwszym pytaniem do zarządcy
> było,
> kto jest providerem w mojej spółdzielni ;)
>
>
> To chyba dwie różne sprawy? Można mieć kontrole i pozwalać dziecku na
> granie 10 godzin dziennie i ani minuty dłużej.
Tak się trochę niefortunnie przykleiłeś chyba. Nie pozwalam ani sobie
ani dzieciom spędzać całego dnia przed komputerem.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2009-08-30 00:02:13
Temat: Re: Młody giercownik
Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
wiadomości news:h7c8ln$1al$2@nemesis.news.neostrada.pl...
>>> Ile pozwalacie swoim pociechom spędzać czasu przed komputerem i w co
>>> grają Wasze dzieci. Zadaję pytanie, bo czuję, że straciłam kontrolę.
[...]
> To chyba dwie różne sprawy? Można mieć kontrole i pozwalać dziecku na
> granie 10 godzin dziennie i ani minuty dłużej.
Tak się trochę niefortunnie przykleiłeś chyba. Nie pozwalam ani sobie
ani dzieciom spędzać całego dnia przed komputerem.
Ilość godzin nie gra tu roli. Może być i jedna dziennie. Rozumiem jeszcze
mniej. Jeżeli nie pozwalasz i zakaz jest stosowany, to chyba masz kontrole?
zx
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2009-08-30 11:44:26
Temat: Re: Młody giercownikPaulinka napisał
Ile pozwalacie swoim pociechom spędzać czasu przed komputerem i w co
grają Wasze dzieci. Zadaję pytanie, bo czuję, że straciłam kontrolę.
Nie stosuje minutnika w tym wypadku. Magda (4 lata 6 mies.) grywa
glownie w Madagascar i gra zazwyczaj tak dlugo, az "przejdzie uklad".
Nigdy sie nie buntuje, gdy kaze jej skonczyc gre z dowolnego powodu (bo
uwazam, ze za dlugo, bo gdzies wychodzimy, bo chce poczytac psd itd)
pozdrawiam
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |