Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Młody piernik

Grupy

Szukaj w grupach

 

Młody piernik

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 33


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2017-09-23 21:13:58

Temat: Re: Młody piernik
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:
> Powodowany sugestiami, bym choć raz zrobił po dwakroć to samo, przemogłem
> się i powtórzyłem wypiek wymyślonego wcześniej piernika. Pomyślałem sobie,
> że skoro będę musiał postępować zgodnie z recepturą, choćby nawet przez
> siebie stworzoną, to niech to będzie coś prostego i szybkiego, by zbytnio
> przy tym się nie nudzić. I tak oto powstał piernik minimalistyczny,
> pozbawiony wszelkich nadmiarowych składników.
>
> 200 ml oleju (rzepakowy) i pół litra piwa (tyskie) wlałem do gara. Do
> tego porcja proszku do pieczenia, taka na pół kilo mąki. Zamiast proszku
> mogłaby być sama soda (wodorowęglan sodu, NaHCO3), ale nie miałem.
> To z technologicznego punktu widzenia jest najważniejsze -- olej z wodą
> się nie miesza. Z piwem też. Ale soda jest emulgatorem dla tych dwóch
> substancji -- jeśli się to zmiksuje, powstaje emulsja kropelek tłuszczu
> zawieszonych w roztworze wodnym. Coś jak mleko.
>
> Jeszcze osłodziłem wedle uznania. Ilość cukru nie jest krytyczna
> dla przepisu. Ja dałem trzy łyżki, takie trochę większe, jak mam w
> słoju z cukrem. Ale można więcej. Albo mniej. Jeśli ktoś woli bardziej
> tradycyjnie, może cukier zastąpić miodem. Lub zbliżonym do niego
> syropem glukozowo-fruktozowym. Ponadto przyprawy. Przyprawy rozdrabniam
> w młynku udarowym, a na koniec do młynka dodaję cukru. Cukier ułatwia
> ich równomierne rozprowadzenie, nie tworzą się grudki suchego pyłu.
>
> Miksuję ręcznym mikserem. Końcówki te do bicia piany, nie śruby do ciast.
> Mleczna emulsja powstaje dość szybko. Nie zaszkodzi pokręcić jeszcze
> trochę, by wbić w to powietrze. Dalej mąka -- tyle, by z mleka zrobiła
> się śmietana. To tym bardziej należy poubijać, ciasto "zbiszkoptyzować"
> -- proszku jest mniej niż zwykle w przepisach. Potem mąka w większej
> ilości. Dodawana stopniowo, bo tak łatwiej wyrabiać. Dodawana do tego
> momentu, kiedy jeszcze będzie dało się tymi wiatraczkami kręcić. Wchodzi
> trochę mniej niż kilogram. I to już jest koniec. Ciasto odchodzi wtedy
> dość dobrze od gara czy misy (u mnie: stal nierdzewna).
>
> Da się to wyłożyć do formy (konsystencja trochę bardziej gęsta od ciast
> wlewanych), by powstał placek gruby na cal czy dwa. Da się rozpłaszczyć
> na stolnicy i wykroić pierniczki (choć jest nieco rzadsze od ciasta,
> z którego zwykle wykrawa się pierniczki). Jednego i drugiego próbowałem.
> A nawet zapiekłem trochę ciasta ze śliwką w środku w opiekaczu do tostów.
> Szybko i sprawnie powstał pierniczek nadziewany śliwką.
>
> Jeszcze zrobiłem wersję z większą ilością oleju. Ciasto ma wtedy wyraźnie
> tłustą powierzchnię. Włożone do formy można przed upieczeniem pokroić
> -- cięcia nie zabliźniają się do końca. Po upieczeniu da się wzdłuż tych
> linii piernik rozłamywać. W jednej i drugiej wersji upieczone ciasto ma
> miękkość należną piernikowi.
>
> Teraz przyprawy. Używam dużo cynamonu, sporo kolendry i sporo kminku.
> Rzecz jasna imbir. Ponadto goździki, anyż (nie zawsze), czarny pieprz,
> kmin rzymski. Jeszcze kardamon i gałka muszkatołowa. Może być też ziele
> angielskie.
>

To jest piernik a la stary piernik :-))

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2017-09-23 22:04:34

Temat: Re: Młody piernik
Od: Anai <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2017-09-23 o 11:56, Wiesiaczek pisze:
> W dniu 22.09.2017 o 23:42, Anai pisze:
>> W dniu 2017-09-22 o 21:17, XL pisze:
>>> Anai <a...@g...pl> wrote:
>>>>
>>>>> W dniu 20.09.2017 o 23:02, Jarosław Sokołowski pisze:
>>>>>> Pani Ewa napisała:
>>>>>>
>>>>>>> No i bez jaj?? A co mnie będzie straszyć niebezpieczeństwem
>>>>>>> śmiertelnego
>>>>>>> zatrucia?
>>>>>> No, bez jaj, to wszystko było na poważnie! Zresztą bez masła też.
>>>>>> Zaczęło
>>>>>> się od wegańskich gości.
>>>>>
>>>>> Ano tak, zapomniałam, że zaczęło się od wegańskich gości.
>>>>>
>>>>>>    Dużośmy o jedzeniu gadali, bo o tym, to ja lubię.
>>>>>> Gotowanie też przy tym oczywiście było. A w gadaniu weganie skarżą
>>>>>> się
>>>>>> często na to, że różne rzeczy im wychodzą całkiem dobrze
>>>>>> (potwierdzam),
>>>>>> ale na odcinku wypieków cukerniczych posucha. Co też mogę zaświadczyć
>>>>>> -- raz mi dali spróbować jakiegoś upieczonego twardziela. Z
>>>>>> grzeczności
>>>>>> zjadłem.
>>>>
>>>> Nie tak dawno na potrzeby jednej wegetarianki i jednej weganki piekłam
>>>> - zaskakująco smaczne brownie O_o
>>>> http://kuchniaanai.blogspot.com/2017/08/weganskie-br
ownie-z-owocami.html
>>>>
>>>>
>>>>
>>>
>>> Jak usmażysz wegańskie schaboszczaki dla nich, to będzie wyczyn :-))
>>>
>> Schaboszczaki nie ale mielone się zdarzyło, a i bigos na ostatnie
>> święta też ;) -
>
> A czemu nie schaboszczaki?
> Usmaż panierowaną kanię a różnica będzie niewielka.
>
>
Nie lubię kań/kani/kaniów ;) - ale boczniaki i owszem tez się zdarzyło.
Z racji tego, że moje dziewczyny przestały jeść mięso zmuszona jestem
czasem przygotować i takie dania, coby mi dzieci w domu będąc z głodu
nie pomarły.
Jestem jednak przeciwnikiem wegańskich/wegetariańskich substytutów dań
mięsnych - ryba to ryba, a seler zawinięty w nori i usmażony, to nadal
seler a nie seleryba ;)
Wydaje mi się to sprzeczne z logiką nieco - albo mi mięso odpowiada i
wtedy je jem, albo mi nie odpowiada i nie mam potrzeby jeść ani mięsa,
ani niczego co je udaje...

--
Pozdrówki
Anai
"...dla mnie dobroczyńcy zwierząt są jak jacyś chrześcijanie. Wszyscy
tak radośni i pełni dobrych intencji, aż po pewnym czasie człowieka
korci, żeby pójść w świat i odrobinę sobie pogwałcić i poplądrować.
Albo kopnąć kota..." J.M. Coetzee "Hańba"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2017-09-24 00:10:47

Temat: Re: Młody piernik
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Anai <a...@g...pl> wrote:
> Jestem jednak przeciwnikiem wegańskich/wegetariańskich substytutów dań
> mięsnych - ryba to ryba, a seler zawinięty w nori i usmażony, to nadal
> seler a nie seleryba ;)
> Wydaje mi się to sprzeczne z logiką nieco - albo mi mięso odpowiada i
> wtedy je jem, albo mi nie odpowiada i nie mam potrzeby jeść ani mięsa,
> ani niczego co je udaje...
>

I to jest to!

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2017-09-24 10:33:29

Temat: Re: Młody piernik
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2017-09-23 22:04, obywatel Anai uprzejmie donosi:
> W dniu 2017-09-23 o 11:56, Wiesiaczek pisze:
>> W dniu 22.09.2017 o 23:42, Anai pisze:
>>> W dniu 2017-09-22 o 21:17, XL pisze:
>>>> Anai <a...@g...pl> wrote:
>>>>>
>>>>> Nie tak dawno na potrzeby jednej wegetarianki i jednej weganki piekłam
>>>>> - zaskakująco smaczne brownie O_o
>>>>> http://kuchniaanai.blogspot.com/2017/08/weganskie-br
ownie-z-owocami.html

BTW z aquafaby nic nie robiła (jeszcze), ale internety piszą, że da się
toto ubić "na sztywno".

>>>> Jak usmażysz wegańskie schaboszczaki dla nich, to będzie wyczyn :-))
>>>>
>>> Schaboszczaki nie ale mielone się zdarzyło, a i bigos na ostatnie
>>> święta też ;) -
>>
>> A czemu nie schaboszczaki?
>> Usmaż panierowaną kanię a różnica będzie niewielka.
>>
> Nie lubię kań/kani/kaniów ;) - ale boczniaki i owszem tez się zdarzyło.
> Z racji tego, że moje dziewczyny przestały jeść mięso zmuszona jestem
> czasem przygotować i takie dania, coby mi dzieci w domu będąc z głodu
> nie pomarły.
> Jestem jednak przeciwnikiem wegańskich/wegetariańskich substytutów dań
> mięsnych - ryba to ryba, a seler zawinięty w nori i usmażony, to nadal
> seler a nie seleryba ;)

Zamiast schabowego panierowany boczniak, zaniast smalcu pasta z fasoli,
zamiast gulaszu ewentualnie jakiś wariant ratatuja.
Ale jak nazwać wypieczone w keksówce warzywa zmiksowane z przyprawami,
ziołami a nierzadko bułką?

> Wydaje mi się to sprzeczne z logiką nieco - albo mi mięso odpowiada i
> wtedy je jem, albo mi nie odpowiada i nie mam potrzeby jeść ani mięsa,
> ani niczego co je udaje...

A może wystarczy nie być aż takim ortodoksem...

http://www.otwarteklatki.pl/czy-nazwa-ma-znaczenie/#
.VbYm0e5ljBI

Q
--
Niektórzy zarzucają mi bycie szowinistą, a ja zawsze w takiej sytuacji
powtarzam, że to nieprawda, bo szowiniści to tacy goście, którzy
uważają, że kobieta powinna siedzieć w kuchni.
Ja natomiast uważam, że w kuchni też może coś popsuć.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2017-09-24 12:07:57

Temat: Re: Młody piernik
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak <q...@q...pl> wrote:
> Dnia 2017-09-23 22:04, obywatel Anai uprzejmie donosi:
>> W dniu 2017-09-23 o 11:56, Wiesiaczek pisze:
>>> W dniu 22.09.2017 o 23:42, Anai pisze:
>>>> W dniu 2017-09-22 o 21:17, XL pisze:
>>>>> Anai <a...@g...pl> wrote:
>>>>>>
>>>>>> Nie tak dawno na potrzeby jednej wegetarianki i jednej weganki piekłam
>>>>>> - zaskakująco smaczne brownie O_o
>>>>>> http://kuchniaanai.blogspot.com/2017/08/weganskie-br
ownie-z-owocami.html
>
> BTW z aquafaby nic nie robiła (jeszcze), ale internety piszą, że da się
> toto ubić "na sztywno".
>
>>>>> Jak usmażysz wegańskie schaboszczaki dla nich, to będzie wyczyn :-))
>>>>>
>>>> Schaboszczaki nie ale mielone się zdarzyło, a i bigos na ostatnie
>>>> święta też ;) -
>>>
>>> A czemu nie schaboszczaki?
>>> Usmaż panierowaną kanię a różnica będzie niewielka.
>>>
>> Nie lubię kań/kani/kaniów ;) - ale boczniaki i owszem tez się zdarzyło.
>> Z racji tego, że moje dziewczyny przestały jeść mięso zmuszona jestem
>> czasem przygotować i takie dania, coby mi dzieci w domu będąc z głodu
>> nie pomarły.
>> Jestem jednak przeciwnikiem wegańskich/wegetariańskich substytutów dań
>> mięsnych - ryba to ryba, a seler zawinięty w nori i usmażony, to nadal
>> seler a nie seleryba ;)
>
> Zamiast schabowego panierowany boczniak, zaniast smalcu pasta z fasoli,
> zamiast gulaszu ewentualnie jakiś wariant ratatuja.
> Ale jak nazwać wypieczone w keksówce warzywa zmiksowane z przyprawami,
> ziołami a nierzadko bułką?

Tęsknotą za pasztetem.

I po co te pozory?


--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2017-09-24 12:43:14

Temat: Re: Młody piernik
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:

> A może wystarczy nie być aż takim ortodoksem...
>
> http://www.otwarteklatki.pl/czy-nazwa-ma-znaczenie

Najpierw zatrzymał się w gospodzie "Na Przystanku", kazał sobie podać
ćwiarteczkę wermutu i nieznacznie zaczął przepytywać gospodarza, co
też pijają ci niby abstynenci.

Całkiem słusznie wyrozumował, że czysta woda byłaby nawet dla abstynentów
napojem okrutnym. Gospodarz wytłumaczył mu tedy, że abstynenci piją wodę
sodową, limoniadę, mleko, a następnie wina bez alkoholu, napoje chłodzące
i podobne rzeczy czyste. Z tego wszystkiego najbardziej przemówiły
do przekonania tego Vejvody owe wina bez alkoholu. Zapytał potem, czy
istnieją wódki bez alkoholu, wypił jeszcze jedną ćwiarteczkę, porozmawiał
z gospodarzem o tym, że to doprawdy grzech schlać się zbyt często, na co
gospodarz mu odpowiedział, że wszystko na świecie znieść potrafi, tylko
nie pijanego człowieka, który uchla się Bóg wie gdzie i do niego przyjdzie
wytrzeźwieć przy flaszeczce wody sodowej i jeszcze zrobi piekło.

--
Jarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2017-09-24 19:28:25

Temat: Re: Młody piernik
Od: stefan <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2017-09-22 o 15:19, XL pisze:
> Jarosław Sokołowski <
>
>> Dzisiaj takie zmiksowanie masła na puszystą masę łatwą do
>> zmiesznia z mąką robi się w trymiga. Ale dawniejsze kucharki nie miały
>> wyjścia, topiły w rondelku.
>
> Wszystko ma swój cel. Prócz topienia także UCIERAŁY-MIKSOWAŁY masło pałką w
> makutrze, więc Twoje wywody o braku miksera wiele sensu nie mają, to
> niepotrzebny nikomu wysiłek ignoranta kulinarnego, nierozumiejącego
> kardynalnej różnicy w zastosowaniu i efektach obu tych technik :-)
>
>
>
Gdzieś mam stareńki przepis na tort mocca. Zaczyna się pięknie
Weź silną dziewkę kuchenną...
A potem - niech masło uciera ze 6 godzin, aż będzie bielutką pianą... :)
pozdr
Stefan

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2017-09-24 19:54:25

Temat: Re: Młody piernik
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pan stefan napisał:

> W dniu 2017-09-22 o 15:19, XL pisze:
>> Jarosław Sokołowski <
>>
>>> Dzisiaj takie zmiksowanie masła na puszystą masę łatwą do zmiesznia
>>> z mąką robi się w trymiga. Ale dawniejsze kucharki nie miały wyjścia,
>>> topiły w rondelku.
>>
>> Wszystko ma swój cel. Prócz topienia także UCIERAŁY-MIKSOWAŁY masło pałką w
>> makutrze, więc Twoje wywody o braku miksera wiele sensu nie mają, to
>> niepotrzebny nikomu wysiłek ignoranta kulinarnego, nierozumiejącego
>> kardynalnej różnicy w zastosowaniu i efektach obu tych technik :-)
>
> Gdzieś mam stareńki przepis na tort mocca. Zaczyna się pięknie
> Weź silną dziewkę kuchenną...
> A potem - niech masło uciera ze 6 godzin, aż będzie bielutką pianą... :)

Ja przypominam sobie taki, który zaczynał się od wzięcia kopy jajec.
Poczem następowały pewne czynności przygotowawcze, a następnie należało
"dziewuch dwanaście nasadzić, niech kręcą". Myśmy w domu mieli solidną
makutrę, pamiętająca jeszcze C.K. Monarchię, i pałkę do niej. Dobrze
już wytartą. Ale o dziewkę wtedy łatwo nie było, choćby nawet jedną.
Więc gdy przyszło do robienia ciasta ucieranego albo masy do tortu,
tośmy całą rodziną na zmianę obracali.

Jarek

--
Daj ać ja pobruszę, a ty pocziwaj.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2017-09-24 20:50:16

Temat: Re: Młody piernik
Od: Anai <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2017-09-24 o 10:33, Qrczak pisze:
> Dnia 2017-09-23 22:04, obywatel Anai uprzejmie donosi:

>> Wydaje mi się to sprzeczne z logiką nieco - albo mi mięso odpowiada i
>> wtedy je jem, albo mi nie odpowiada i nie mam potrzeby jeść ani mięsa,
>> ani niczego co je udaje...
>
> A może wystarczy nie być aż takim ortodoksem...
>

Olaboga! ... ale, że ja? O_o

--
Pozdrówki
Anai
"...dla mnie dobroczyńcy zwierząt są jak jacyś chrześcijanie. Wszyscy
tak radośni i pełni dobrych intencji, aż po pewnym czasie człowieka
korci, żeby pójść w świat i odrobinę sobie pogwałcić i poplądrować.
Albo kopnąć kota..." J.M. Coetzee "Hańba"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2017-09-24 21:57:07

Temat: Re: Młody piernik
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

stefan <s...@w...pl> wrote:
> W dniu 2017-09-22 o 15:19, XL pisze:
>> Jarosław Sokołowski <
>>
>>> Dzisiaj takie zmiksowanie masła na puszystą masę łatwą do
>>> zmiesznia z mąką robi się w trymiga. Ale dawniejsze kucharki nie miały
>>> wyjścia, topiły w rondelku.
>>
>> Wszystko ma swój cel. Prócz topienia także UCIERAŁY-MIKSOWAŁY masło pałką w
>> makutrze, więc Twoje wywody o braku miksera wiele sensu nie mają, to
>> niepotrzebny nikomu wysiłek ignoranta kulinarnego, nierozumiejącego
>> kardynalnej różnicy w zastosowaniu i efektach obu tych technik :-)
>>
>>
>>
> Gdzieś mam stareńki przepis na tort mocca. Zaczyna się pięknie
> Weź silną dziewkę kuchenną...
> A potem - niech masło uciera ze 6 godzin, aż będzie bielutką pianą... :)

No własnie. Gdyby je w rondlu stopiła, to prędzej babę by otrzymała, niż
tort.
Ale co tam takie niuanse dla pana Eks-perta.

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Masło - ile cię cenić trzeba?
Mięso puchnie
sliwki - biały osad
Przepraszam Ewę FEniks!
Gotowanie - wiedza czy sztuka ?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »