Data: 2002-10-11 00:34:19
Temat: Re: Modlitwa to dobre lekarstwo
Od: "JC" <j...@t...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
"mkarwan" <m...@b...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:ao4k5l$8ao$1@news2.tpi.pl...
> Użytkownik "JC" <j...@t...de> napisał w wiadomości
> news:ao4fv6$ms$06$1@news.t-online.com...
> |
> | "mkarwan" <m...@b...pl> schrieb im Newsbeitrag
> | I o to chodzi.
> | Wiara w cuda napędza obroty, finansowe oczywiście.
> | Tak jak wszystko, wiara też ma swoją cenę - wymierną.
>
> może dla Ciebie!
> Wygląda na to, że Ty wszystko przeliczasz na pieniądze!
To Ty mówisz że wszystko, ja przecież odniosłem się do wiary
w cuda w konteście obrotów finansowych.
Poza cudami są inne obszary tematyczne i o nich nie wspomniałem.
Tak że nie wmawiaj mi dziecka w brzuch.
To że wszystko inne poza wiarą i cudami ma swoją cene nie
oznacza zaraz, że jest to cena wymierna wartością pieniądza.
Twoja gorliwość w jednym teamcie zawężyła Ci inne.
Popadasz w skrajności i wiaderko zimnej wody wylane na
głowę też może mieć pozytywny skutek.
Wyluzuj się i popatrz na świat własnymi oczyma.
> |
> | A widziałeś może przepych Watykanu?
>
> Nie widziałem. Nie byłem w Watykanie, Luwrze, Kremlu.
To pojedź tam, wiele zrozumiesz i nie zawężaj się tylko
do książek, które tu cytujesz.
>
> | Jak myślisz, cud go stworzył czy to co wcześniej napisałem?
>
> Jest pewna różnica między tym co musisz dać, a tym co dajesz z własnej
woli.
> Ja na kościół, jeśli daję to z własnej woli. Nie wiem jak to jest u
Ciebie.
Odpowiadasz na coś, o co nikt Cię nie pytał.
Moje pytanie brzmiało:
Jak myślisz, cud go stworzył czy to co wcześniej napisałem?
>
> Ludzie przenaczają swoje pieniądze na rózne cele, jedni się bawią, inni
> kupują wyposażenie domu czy samochody, podrózują, inwestują. Sa tacy
którzy
> idą do salonu masażu.
Tych na to stać i niech tak robią.
> Są też tacy co dają na swój kościół.
> Tak sie dzieje od
> tysięcy lat, na całym świecie w różnych kulturach.
> Nie wiem skąd Twój sarkazm.
Tych na tamto nie stać.
Tym proponujesz na początek książki - drogie
- jak sam piszesz, w zamian za cuda.
No to już chyba wiesz skąd ten przepych Watykanu bo
piszesz:
> Tak sie dzieje od
> tysięcy lat, na całym świecie w różnych kulturach.
I tu się z Tobą zgadzam tym bardziej, że i od tysięcy lat
na ziemskim padole zawsze były miliony biednych, cierpiących,
nieszczęśliwych owieczek, bardzo z tego powodu podatnych
na bałamucenie o cudach.
W marzeniach, każdy może byś tym kim nie jest w rzeczywistości.
I Ty te marzenia "sprzedajesz" z gwarancją ich spełnienia, ale......
.....po ich śmierci. Na ziemskim bowiem padole, za życia.....
są one nierealne.
Na tym padole się cierpi.....za innych. (za cudze grzechy)
I oni jeszcze, powinni Twoim zdaniem, pokornie się z tym zgodzić
w zamian za życie w niebie......po śmierci.
Amen.
pozdr. - Józek - JC, pl.soc.inwalidzi - nie myl z Maeksem.
|