Data: 2002-10-12 06:22:48
Temat: Re: Modlitwa to dobre lekarstwo
Od: a...@i...org.pl (algraf)
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam,
Powoli robi sie z tego swieta wojna, a chyba chodzilo o ksiazke. Nie byl bym
soba gdybym nie zabral glosu w tej dyskusji. Nie czytalem z uwaga poczatku
tej dyskusji ale...
Rozmowa na tematy wiary z osoba niewierzaca jest mniej wiecej rowna rozmowie
z osoba niewidoma od urodzenia - na tematy kolorow, slonca, krajobrazow,
itp. Czy mozemy rowniez dobrze poznac piekno muzyki, mowy, inne odglosy
otaczajacego nas swiata - kiedy jestesmy od dziecinstwa nieslyszacy ? To
sama osoba zainteresowana musi bardzo, bardzo chciec zrozumiec to co nie
widzialne, nieslyszalne, inne - co wiecej, musi zaufac osobie ktora jej
naucza, ze ta mowi prawde (co jest najwiekszym problemem).
Wiec skonczmy ta smutna rozmowe, czas swietych wojen sie skonczyl...
pozdr.
Arek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
|