Data: 2002-10-14 17:03:19
Temat: Re: ZLO i spuer zlo (bylo Re: Modlitwa to dobre lekarstwo
Od: r...@n...pl (Radosław Tatarczak)
Pokaż wszystkie nagłówki
Andrzej Abraszewski <a...@c...pl> wrote in <3...@c...pl>:
>> To jest jednak spam, religijny i promujacy jakis produkt.
>
>Ale po pierwsze "spamer" nie mial w tym zadnego interesu (wiec coz to za
>spam ?)
Potem podal link i cene, to jest spam.
>
>Po drugie "produkt" zawieral tresci mogace sluzyc uczestnikom tej grupy
Raczej powinien pisac na misc.paranauki.
>
>Po trzecie w koncu nie ma zadnego znaczenia czy byly to tresci religijne
>czy np o wielkosci napletka i eskimosow ;-)
Istotne, bo NTG to czesto synonim spamu.
>> Takie ksiazki sa szkodliwe, ile osob zmarlo bo nie podjelo kuracji
>> rakowej, bo naczytalo sie podobnych rewelacji?
>
>Ile ? A ilu pomoglo ? Tak mozemy zdewauowac kazda terapie. Pisalem w tym
Samowyleczenia raka sa rzadsze niz rezygnacje z terapii na rzecz ziolek.
>watku o moich kontaktach z "guslarzami", uwazasz zem zatracil instynkt i
>... czegokolwiek zaniechalem. czy pamietasz nasze dysputy na temat
>nadziei ? Mnie one dawaly wiele (a chyba nie jestem przyglupem), dawaly
>swiatlo w tunelu, nadzieje, szanse . Zwykle pogaduchy z bratem w
>chorobie ! Czujesz to ?!
Co innego nadzieja, co innego szarlataneria, nie mam nic przeciwko
guslarzom, poki nie zaczna ubierac sie w piorka naukowe.
>
>Dlatego'm zabral glos w obronie. Dlategom'm promowal dzien Papieski i
>zacytowal fragmenty z Jego nauki, to wlasnie, czesto pojawiajajce sie
>tam slowo "nadzieja"
Ok, czynisz to jednak bez zadecia pseudonauk.
>> Wyjezdza z jakims pseudonaukowym
>> belkotem,
>
>???? Ja czytalem tylko relacje ludzi ktorym modlitwa pomogla inaczej sie
>poruszac (wcale nie fizycznie)
Ja znam takich ludzi, mkarwat pisal o "naukowym" potwierdzeniu na
skutecznosc modlitwy, to jest pseudonaukowy belkot jak wol ;)
>Gdzie mamy ten pseudonaukowy wowod. Wybacz ale zbyt dlugo siedzialem w
>nauce, zbyt wiele mam za soba dociekan naukowych ze potrafie dostrzec
>naukowosc a tym bardziej odroznic ja od pseudonaukowosci.
To jak nazwac rzekome badania, ktore potwierdzaja skutecznosc modlitwy?
Nawet nie podal metodologi, opisu grupy badawczej, o rozkladzie, grupie
kontrolnej nawet nie wspominajac.
>
>Chcesz filozofie wstawic w ramy metod naukowych ? Ciekawe jak Ty to
>sobie wyobrazasz ? :)
Odwrociles kolejnosc, to on pierwszy chcial filozofie wstawic w ramy
naukowe, temu protestuje :))
>> nie podaje metodologii, powoluje sie na jakies anonimowe cuda.
>
>Zauwaz ze On tylko dal nam podpowiedz. Zauwaz ze do niczego nie
>namawial.
Namawial, trudno inaczej nazwac cytowanie ustepow z ksiazki i podawanie
linkow, gdzie kupic.
>
>Powiedz mi czy slyszales cokolwieczek na temat metodologi badania
>zjawisk (?) z pogranicza filozofii ?
Niczym sie nie rozni od popperologi i pozniejszych epigonow, trudno mowic o
metodologii, kiedy powoluje sie na ontologicznie niezbadanego Boga.
Twierdzen filozofii sie nie dowodzi i pisze to z punktu widzenia osoby,
ktora wiecej czyta o filozofii.
>> Nina Liedtke, Nina Liedtke, Nina Liedtke ;)))
>
>:) A kysz, akysz :))
Oj nie powiem kto w stosunku do niej byl zacietrzewiony :)
>
>> Mimo sympatii do Ciebie, nie moge zaakceptowac Twojej agresji
>
>??? Nie przesadzasz ? Od razu agresji ? Dzis wyjasnilem o co mi chodzi,
>robi z siebie wala, to rownie dobrze moge powiedziec ze jest marksita.
>Rownie niezrozumiale, jak widac to dla tego pana.
Bo ja jestem polmarksista, dlatego bawi mnie uzywanie Marksa jako obrazy :)
>
>> w stosunku do JC, acha nie rozumiem co ma
>> marksizm do tej dyskusji.
>
>juz wiesz ?
Tepym musisz wyjasnic dokladniej, takze mnie ;)
>PS Marksisci tez pytali o definicje ZLA ;-) i robierali je na atomy.
>Czy widac je ? Czy samkuje ? czy w lozku to jest samo zlo czy tez super
>zlo ? itd itd Przepraszam ze szydze ale sam rozumiesz.
Ale zlo to marksisici rozbierali na atomy, znacznie pozniej niz ojcowie
kosciola i inni akwinaci :)
Radek
|