Data: 2009-04-11 15:53:53
Temat: Re: Moje wędzonki :-) Re: Potrawy Wielkanocne
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 11 Apr 2009 17:29:38 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> (...)
>> Ja już nie mam rodziców - gdyby żyli, niechby i nawijali, o czym tylko
>> chcą... Siadłabym i słuchała, i patrzyła.
>
> Ja tacie sto lat życzę, ale pewnych jego poglądów nie akceptuję.
Ja poglądów mojego generalnie też nie akceptowałam, ale... Święta to święta
- samemu jest czas je spędzać, kiedy bliscy odchodzą. U nas w Święta kiedyś
bywało, oj, bywało i 20 osób z samej rodziny, albo my u nich. Teraz przez
ostatnie parę lat jest mniej gości, ale kiedy córka wyjdzie za mąż, to
znowu się zacznie - w Boże Narodzenie rodzina jej narzeczonego (wtedy już
męża) przyjeżdża i już się na to cieszę, uwielbiam tłok w domu w święta :-)
A kiedy umrę, będą moje córki musialy same sobie radzić, przynajmniej ze
Świętami. Dlatego warto spędzać święta razem, a poglądy - a pieprzyć
poglądy, rodzina to rodzina. Chętnie bym sobie dziś posłuchała nawet
ględzenia mojego ojca. Poniewczasie. Jednak przynajmniej wszystkie święta,
kiedy żył, mamy zaliczone wspólnie :-)
|