Użytkownik "Jacek5" <j...@i...pl> napisał w wiadomości

> Z tego co pamiętam to kiedyś szwagier przyniósł mi karton orzechów
> włoskich.
> Postawiłem ten karton na podłodze w przedpokoju.
> Po kilku dniach zauważyłem coś przerażającego.
> Niemal całe mieszkanie (ściany i sufit) było pokryte dziesiątkami małych
> pełzających larw (robaczki długości nie większej niż 1cm).
> I zbierałem to to przez następne kilka dni...
> Okazało się, że są to właśnie larwy moli spożywczych.
> U Ciebie muszą mieć gniazdo, w którym złożyły jajka (ciemne wilgotne
> miejsce).
> Miały okres godowy to i jajka złozyły.
> Jeśli zobaczysz takie małe robaczki pełzające, to może lepiej użyj środka
> na owady.

Robaczki to miałem prawie rok temu (miały tendencję wchodzenia na ściany i
na sufit)- teraz widzę tylko motyle. Co ciekawe, od chwili zastosowania tego
środka (lepy Globol) zjawisko się spotęgowało - dziennie zabijam nawet
kilkadziesiąt motyli!