Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!poznan.rmf.pl!news.man.poznan.pl!news.nask.
pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Koniu" <k...@i...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Monogamia to Ściema
Date: Mon, 9 Feb 2004 14:14:04 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 47
Message-ID: <c084hh$q1s$3@atlantis.news.tpi.pl>
References: <c03hna$qad$1@atlantis.news.tpi.pl> <c05jcq$cft$1@news.onet.pl>
<c06adm$77o$1@nemesis.news.tpi.pl>
<2...@j...jasien.net>
NNTP-Posting-Host: po152.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1076335986 26684 217.99.68.152 (9 Feb 2004 14:13:06
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 9 Feb 2004 14:13:06 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:53965
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Karolina Matuszewska" <ginger#isp,pl> napisał w wiadomości
news:2DA8AA784D386E48A4090BA3B1647E10B189FE@jplwant0
03.jasien.net...
>
> Użytkownik "Koniu" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:c06adm$77o$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Pytanie dotyczyło tego dlaczego ogólnie liczba rozwodów jest tak duża.
> > Oczywiście liczba formalnych rozwodów w USA jest większa niż u nas
> ponieważ
> > większość naszego społeczeństwa wciąż postrzega rozwód jako "występek"
> > dzięki wpływom kościoła katolickiego.Dlatego w Polsce ludzie zamiast
> > decydować się na rozwód, wybierają separację.Nie zmienia to faktu, że
> skala
> > zjawiska( rozpadających się związków monogamicznych) jest mniej więcej
> > porównywalna.
>
> A pomyślałeś o takich wyskokach jak ostatnie Britnej? Wziąć ślub,
następnego
> dnia go anulować i narobić wokół masę zamieszania -- to jest życie po
> amerykańsku. Teraz pewnie amerykańskie małolaty, wzorem swojej idolki,
będą
> brały śluby i rozwody masowo, bo to "trendi" i "kul". W Polsce _jest_
mniej
> rozwodów, bo instytucja małżeństwa generalnie cieszy się u nas większym
> szacunkiem niż w USA. Nie wiem dlaczego za punkt odniesienia obrałeś kraj,
> gdzie gro obywateli układa sobie życie aby było jak w soap operas i gdzie
> dwoje ludzi, zamiast się ze sobą dogadać, woli się rozstać i znaleźć
nowego
> partnera, z którym też się pewnie rozwiodą. Bo wszystko musi być kolorowe
i
> łatwe, "kip smajling" -- weź prozac, a jak to nie pomoże, to weź rozwód.
>
>
> Pozdrawiam,
> Karola
>
Za punkty odniesienia wybrałem kraj, w którym liczba rozwodów jest skrajnie
duża czyli USA ( głownie z powodów, które wymieniłaś) oraz kraj gdzie liczba
rozwodów jest stosunkowo mała(Polska). Jeżeli popatrzy się na statyski
krajów Unii Europejskiej to plasują się one mniej więcej w tym
przedziale(45%-75%).To dużo, zważywszy, że biorę pod uwagę tylko formalne
rozwody.
Pozdrawiam
Koniu
|