Data: 2002-10-07 13:29:28
Temat: Re: Montignac - to chyba nie jest mozliwe
Od: "Januszeq" <k...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marzenna Kielan" <m...@s...pl> napisał w wiadomości
news:anrt5i$t02$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Januszeq" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:anrs0g$l6v$1@foka.acn.pl...
>
> > Napisz dokładniej co to znaczy "niesłychanie"
> > Nie wiem jak było u wszystkich. Jeśli chodzi o mnie to:
> > przez pierwsze 63 dni
> > traciłem średnio 168 gram dziennie
> > co dało 10,6 kilograma
>
> Widzisz pisze nieslychane dlatego, ze u mnie wychodzi ponad 200, a
szczerze
> powiedziawszy blizej 300 g dziennie :-) Dlatego zastanawiam sie czy to
jest
> mozliwe? Ja takze jeszcze mam sporo do zrzucenia ale za mna juz pierwszych
> 16 kg. Nigdy nie mialam klopotow z chudnieciem (ani z tyciem niestety),
ale
> ostatnio, gdy stosowalam diete 1000 kcal, obserwowalam u siebie takie dni
> "zastoju". Tymczasem wczoraj zjadlam i lososia wedzonego i serek
camembert,
> ktory uwielbiam i wiele innych rzeczy, pochlonelam cos okolo 1400 kcal a
> dzis znowu waze "zaskakujaco" mniej. Po prostu nie wierze ;-) Dlatego
pytam
> jak to wygladalo u innych.
I wszystko jasne
Wydaje mi się, że Twoje zdziwienie bierze się z tego, że wciąż myślisz
KALORIAMI
Teraz myśl INDEKSEM GLIKEMICZNYM i przestaniesz się dziwić.
Pozdrawiam i gratuluję "strat".
JAnuszeq
\-----------------------------------------------/
Chciałby nad poziomy człek, a tu ciągle niż.
Nie pociągnie pusty łeb ciężkiej dupy wzwyż.
Kabaret Potem
|