Data: 2010-10-06 07:16:32
Temat: Re: Myślę że ważne dla m/k
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i8h6r3$svk$...@n...onet.pl...
> W dniu 2010-10-06 03:06, Chiron pisze:
>
>>>>> A nadmierna opiekuńczość? Taka, która wręcz uniemożliwia dziecku
>>>>> samodzielne rozwinięcie skrzydeł? Cokolwiek się stanie, rodzice
>>>>> pilnują, żeby sobie dupki nie potłukło. Oczywiście mają najlepsze
>>>>> intencje i nie zdają sobie sprawy, że rujnują potomkowi przyszłe
>>>>> życie. I co, byłoby co wybaczać, czy nie?
>>>> Nie_mają_dobrych_intencji. Aicha: taki przykład: mam robi dziecku
>>>> amciu.
>>>> Kombinuje, wymyśla, używa najlepszych składników, poświęca temu sporo
>>>> czasu i uwagi. Podaje to dzieło swojemu dziecku, a ono...tfuuuuuu! I
>>>> nie
>>>> chce jeść, choć głodne. Nie smakuje. Co często robi mama? Złości się.
>>>> Dlaczego odczuwa złość? Odpowiedz?
>>> "Bo ja tu sobie żyły dla ciebie wypruwam i się poświęcam, a ty co?!
>>> Żadnej wdzięczności!"
>>> Ja się lekko wkurzam (z powodu straconego czasu), ale potem zjadam
>>> przyniesioną z powrotem ze szkoły kanapkę, bo najczęściej jestem już
>>> wtedy głodna ;)
>>> Ale nie to miałam na myśli, raczej niemal narzucanie się z pomocą w
>>> każdej sprawie.
>> To był przykład- w którym rozpoznałaś mechanizm: "patrzcie, jaka jestem
>> wspaniała i jakiego mam niewdzięcznego dzieciaka".
>
> A może wręcz przeciwnie? Ma tak niskie poczucie wartości, nie czuje się
> doceniana (np. za pracę wyłącznie w domu bądź ogólnie przez męża np.), że
> ta niezjedzona kanapka ją dobija do ziemi?
To jej problem- nie powinna wyżywać się na dziecku
>> Matka robi sobie
>> dobrze. Będąc nadopiekuńcza- daje dowód, że nie kocha swojego dziecka-
>> znów przede wszystkim robi sobie dobrze. I znów kosztem dziecka.
>
> No toć właśnie piszę, że to materiał do pracy nad wybaczaniem. Tylko
> zastanawiam się, jak - i czy w ogóle - umieszczać w tym procesie
> uświadomienie owej matce jej "winy" przez wybaczające dziecko? Czy takie
> coś się praktykuje?
Było by to bardzo dobre- ale nie ma to ać tak wielkiego znaczenia w procesie
wybaczenia. Wybaczamy bowiem dla siebie samego.
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
|