Data: 2009-12-28 22:22:12
Temat: Re: Na chamstwo trza być przygotowanym, nie znacie dnia ani godziny...
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 28 Dec 2009 23:09:35 +0100, medea napisał(a):
> To Ty coś znowu w tym wątku zaczęłaś o tym, że inni
> chcieliby być przez Ciebie uczeni. A więc nauczanie to raczej _Twoja_
> obsesja.
Napisałam dokladnie, ze:
"To niektórym tak się tylko zdaje,
że z nimi o coś walcze - bo oni tak naprawde ciągle chcieliby być uczeni,
bo to nie wymaga odpowiedzialności.. A ja tylko im coś komunikuję. Coś, co
pochodzi ode mnie. Nie moja wina, że oni się burzą, bo odczytują moje chęci
jako chęci uczenia ich. Tak reagują tylko ludzie o mentalności ucznia."
Z tego nie wynika, że pewni ludzie chcą, abym to JA ich uczyła, lecz że
mając mentalność ucznia (czyli nie będąc pewni swoich racji, nie chcąc
ponosic za nie odpowiedzialności) czują się uczeni przez każdego, kto im
coś twardo i pewnie komunikuje.
W TYM siłą rzeczy - czują się uczeni przeze mnie.
I równocześnie wewnętrznie buntują się przeciw temu swojemu poczuciu(!!!)
wobec mnie i innych osób, których nie lubią. Przenosza swój bunt wobec
własnego poczucia na osobę.
Nie buntują się przeciw niemu wobec osób, które im pasują.
--
Ikselka.
|