Data: 2004-06-20 08:00:03
Temat: Re: Na straganie
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W niedzielę 20-czerwca-2004 o godzinie 09:37:17 WM napisał/a
> - A to feler - westchna;? Seler.
Fajowe!
A najsmieszniejsze jest to, że wiekszość czytających naszą grupę nawet
nie wie o co w tym wszystkim chodzi. Tak jak i ja.
Jak dla mnie w ogóle jest to REWELACJA ta cała sytuacja.
W ogóle nie wiem, o co chodzi z tym A.Abraszewskim. Popatrzyłem sobie
nieco na archiwa na googlach i niewiele z tego rozumiem. Wiem tyle, że
był inicjatorem powstania tej grupy, i wygląda na to, ze był mocno
aktywny przez jakiś czas.
Widze jednak, że nagle pojawia się tutaj jakaś postać, która zaczyna
walić błotem na lewo i prawo, głupoty jakieś wypisywać pod adresem
kilku z nas, w tym i mnie, następnie jak spod ziemi pojawia się znany
mi skądinąd (z mailowych grup dyskusyjnych) internetowy chuligan w
spódnicy i wysyła jednego posta na mój temat.
I ja nadal nie wiem, o co chodzi
Wylewane są kubły pomyj na Pana Gintowta, którego poznałem też na
innych forach i mogę ze spokojem powiedzieć, że należy do wymierającej
niestety już rasy KULTURALNYCH internautów.
O co tutaj chodzi? Czy ktoś, kto WIE zechciałby mi nieco przybliżyć
problem? Bo listy z jakimiś aluzjami do zdarzeń, które kiedyś miały
miejsce nie są wystarczające, bym pojął głębię problemu.
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
|