Data: 2003-10-30 11:34:44
Temat: Re: Nadmiar pieczarek
Od: "Tysia" <t...@b...plNOSPAM>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Małgosia" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bnqs0u$jq2$1@flis.man.torun.pl...
> Witam,
> Zostałam obdarowana sporą iloscią pieczarek. Wczoraj podsmażyłam na
patelni
> do drugiego dania, dziś zrobiłam sos pieczarkowy do mięsa, jutro ugotuję
> zupę pieczarkową. Można by jeszcze do zapiekanki dodać....Ale czy nam się
> nie znudzi? Czy jakbym obsmażyła i wstawiła do lodówki to by trochę dłużej
> się przetrzymały? Nie wiem, podpowiedzcie, co z nimi zrobić? Szkoda
wyrzucić
> do kosza...Dziękuję,
> Małgosia
>
>
Polecam pasztet z pieczarek. Oto przepis (grupowy z reszta:)))))
Składniki: ok 60 dkg pieczarek, 2 całe jajka, 3 łyżki stołowe bułki tartej,
natka pietruszki, 1/4 kostki tłuszczu, (masło/margaryna), sól i pieprz
Wykonanie: Porcja na małą brytfankę (do klopsu), Pieczarki oczyścić, umyć i
pozostawić do obeschnięcia. Grzyby zetrzeć na tarce do warzyw o dużych
oczkach,
dodać posiekaną natkę, bułkę tartą, całe jajka, sól i pieprz. Całość
dokładnie
wymieszać łyżką i przełożyć do brytfanki. Na wierzch położyć płatki
tłuszczu.
Zapiekać około pół godziny w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni na złoty
kolor. Najlepiej smakuje na gorąco, krojone jak klops z ziemniaczkami lub
chrupiącą bułką (mniam). Po zastygnięciu można stosować jak pasztet do
pieczywa. Daje się kroić w stosunkowo cienkie plasterki. Dodatkowa zaleta to
prostota potrawy, a pieczarki nie muszą być "pierwszego sortu", bo i tak są
rozdrobnione.
Sama zrobilam i rodzina sie zachwycala.
Pozdrawiam i zycze smacznego.
Tysia
|