Najlepsza śmietana

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 330

41. Data: 2015-11-04 08:17:43

Temat: Re: Najlepsza śmietana
Od: bbjk <b...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 15-11-04 o 07:46, Jarosław Sokołowski pisze:

> Rozdeptane. W trakcie poszukiwań zniesionego na dziko w gałęziach.
> Tym bardziej szkoda, a marnacja taka na słuszną karę zasługuje.

Nie ma to jak dobra pamięć, tylko pogratulować i pozazdraszczać.
Ale i było w jakiejś książce wielkie larum o wypite jajko, kojarzy mi
się Redlińskim. Może błędnie.
Dziadek chyłkiem wypijał jaja. Ale gdzie? Kiedy?
--
B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

42. Data: 2015-11-04 08:33:53

Temat: Re: Najlepsza śmietana
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pszemol wrote:

>
>> Ależ jak najbardziej pamiętam negatywy!!
>> Pamiętam fajki na kartki, ocet i herbatę Ulung
>> na półkach. Pamiętam kolejki po byle co!!
>
> A machlojki, lewactwo, brak kompetencji, konieczność
> "załatwiania" wszystkiego i wszędzie, lizanie tyłka PZPR,
> prześladowania niewygodnych, morderstwa wywrotowców itp...

Tego to ci akurat i dzisiaj dostatek...

--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

43. Data: 2015-11-04 09:36:28

Temat: Re: Najlepsza śmietana
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pani Basia napisała:

>> Rozdeptane. W trakcie poszukiwań zniesionego na dziko w gałęziach.
>> Tym bardziej szkoda, a marnacja taka na słuszną karę zasługuje.
>
> Nie ma to jak dobra pamięć, tylko pogratulować i pozazdraszczać.
> Ale i było w jakiejś książce wielkie larum o wypite jajko, kojarzy
> mi się Redlińskim. Może błędnie.
> Dziadek chyłkiem wypijał jaja. Ale gdzie? Kiedy?

"A tatko schilili sie, wygrzebali łuszczyne. Zdmuchnęli listka,
rozerwali plewke i wypili, co zostało sie w skorupce" -- czyli
było jeszcze ciekawiej, wypił to, co pozostało po handzinym
rozdeptaniu.

Po takie szczegóły, to już musiałem zajrzeć do tekstu. Ale pamięć
mam na tyle dobrą, by pamiętać jaja po kilka złotych za sztukę.
To wprawdzie były inne złotówki, ale ludzie mieli ich wtedy mniej
więcej tyle samo co teraz (przeważnie jednak mniej). Dobrze też
pamiętam mleko, które mleczarz musiał roznosić tuż nad ranem, bo
to kupione poprzedniego dnia już do niczego się nie nadawało.
Żal mi ludzim którzy dzisiaj wypisują androny na temat dobrostanu
tamtych czasów. A w dodatku w swoje brednie wierzą.

Jarek

--
A co tu napisane, pyta sie. On sie pyta, co tu napisane! Ho ho!
Tu jest dużo napisane, same ważne rzeczy tu napisane, byle czego
sie nie pisze. Pisanie to nie gadanie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

44. Data: 2015-11-04 09:47:16

Temat: Re: Najlepsza śmietana
Od: bbjk <b...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 15-11-04 o 09:36, Jarosław Sokołowski pisze:

>> Dziadek chyłkiem wypijał jaja. Ale gdzie? Kiedy?
>
> "A tatko schilili sie, wygrzebali łuszczyne. Zdmuchnęli listka,
> rozerwali plewke i wypili, co zostało sie w skorupce" -- czyli
> było jeszcze ciekawiej, wypił to, co pozostało po handzinym
> rozdeptaniu.
>
> Po takie szczegóły, to już musiałem zajrzeć do tekstu. Ale pamięć
> mam na tyle dobrą,

O, to jednak i ze mną jeszcze nie ma tragedii.

by pamiętać jaja po kilka złotych za sztukę.
> To wprawdzie były inne złotówki, ale ludzie mieli ich wtedy mniej
> więcej tyle samo co teraz (przeważnie jednak mniej). Dobrze też
> pamiętam mleko, które mleczarz musiał roznosić tuż nad ranem, bo
> to kupione poprzedniego dnia już do niczego się nie nadawało.
> Żal mi ludzim którzy dzisiaj wypisują androny na temat dobrostanu
> tamtych czasów. A w dodatku w swoje brednie wierzą.

Ludzie klepią androny, bo je mają w głowie. A dzięki internetom można
dowiedzieć się o ich istnieniu.
--
B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

45. Data: 2015-11-04 11:55:29

Temat: Re: Najlepsza śmietana
Od: Trefniś <t...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu .11.2015 o 09:47 bbjk <b...@p...pl> pisze:

> W dniu 15-11-04 o 09:36, Masa pisze:
>
>> Dobrze też
>> pamiętam mleko, które mleczarz musiał roznosić tuż nad ranem, bo
>> to kupione poprzedniego dnia już do niczego się nie nadawało.
>> Żal mi ludzim którzy dzisiaj wypisują androny na temat dobrostanu
>> tamtych czasów. A w dodatku w swoje brednie wierzą.
>
> Ludzie klepią androny, bo je mają w głowie. A dzięki internetom można
> dowiedzieć się o ich istnieniu.

Ale uważać należy, bo to broń obosieczna.

Niektórzy marzą o tym mleku, które przynoszono codziennie pod drzwi.
Przynajmniej było wiadomo, że żywe.
Teraz zaś chwali się produkty często mlekopodobne zaledwie.
"Każdemu według potrzeb" :)

--
Trefniś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

46. Data: 2015-11-04 12:05:31

Temat: Re: Najlepsza śmietana
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"Wiesiaczek" <W...@v...pl> wrote in message
news:n1c3ol$o6$1@node1.news.atman.pl...
>> Ale fajnie że wysłałeś opis, przynajmniej Wieśniaczek wie teraz
>> kto jest młotkiem ;-)
>
> OK, mea culpa, przepraszam :)

:-) culpa maxima.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

47. Data: 2015-11-04 12:10:13

Temat: Re: Najlepsza śmietana
Od: bbjk <b...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 15-11-04 o 11:55, Trefniś pisze:

> Ale uważać należy, bo to broń obosieczna.

Każdy miecz ma dwa ostrza.

--
B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

48. Data: 2015-11-04 12:33:35

Temat: Re: Najlepsza śmietana
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pani Basia napisała:

>> To wprawdzie były inne złotówki, ale ludzie mieli ich wtedy mniej
>> więcej tyle samo co teraz (przeważnie jednak mniej). Dobrze też
>> pamiętam mleko, które mleczarz musiał roznosić tuż nad ranem, bo
>> to kupione poprzedniego dnia już do niczego się nie nadawało.
>> Żal mi ludzim którzy dzisiaj wypisują androny na temat dobrostanu
>> tamtych czasów. A w dodatku w swoje brednie wierzą.
>
> Ludzie klepią androny, bo je mają w głowie. A dzięki internetom
> można dowiedzieć się o ich istnieniu.

O istnieniu andronów, czy (takich) ludzi? Bo można dwojako rozumieć.
Ale mniejsza o to, możliwość wykorzystałem w pełni, wiedzę posiadłem.

Jarek

--
Pan Marcin plecie androny
Z czego plecie? Ano z łyka
Taki andron upleciony
Jest podobny do koszyka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

49. Data: 2015-11-04 12:35:56

Temat: Re: Najlepsza śmietana
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pani Basia napisała:

>> Ale uważać należy, bo to broń obosieczna.
>
> Każdy miecz ma dwa ostrza.

Szabla ma jedno. Może dlatego niektórym się zdaje, że do niej im bliżej.
A radzą sobie z nią różnie.

Jarek

--
Aha! to to orszańska metoda?... widać, tam sami musicie groch młócić,
bo waćpan machasz szablą jak cepem... Okrutnie się zmachasz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

50. Data: 2015-11-04 12:54:44

Temat: Re: Najlepsza śmietana
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 3 Nov 2015 20:53:33 +0100, stefan napisał(a):

> W dniu 2015-11-03 o 19:43, Wiesiaczek pisze:
>> W dniu 03.11.2015 o 19:23, Pszemol pisze:
>>> "stefan" <s...@w...pl> wrote in message
>>> news:n1atu7$3l5$1@node2.news.atman.pl...
>>>> W dniu 2015-11-03 o 16:34, Pszemol pisze:
>>>>> <s...@g...com> wrote in message
>>>>> news:9ee7668a-c4ac-48e5-a4cc-a1e582738dd4@googlegrou
ps.com...
>>>>>> W dniu wtorek, 3 listopada 2015 15:34:08 UTC+1 użytkownik Pszemol
>>>>>> napisał:
>>>>>>> Zawsze mnie zastanawiała taka wybiórcza pamięć historii
>>>>>>> dla ludzi wspominających ciepło komunizm...
>>>>>>
>>>>>> No dobra, chujowe było to mleko. Teraz lepiej?
>>>>>
>>>>> :-)) Mleko mogło być super, gorzej z jajkami chłodniczymi.
>>>>>
>>>> a jajka wapienne? Z młodości pamiętam takie :(
>>>
>>> Co to było i kiedy to było? Brzmi ciekawie. Ja nie pamiętam...
>>
>> Piszecie młotki o tym samym i nawet nie wiecie o co w tym chodzi.
>>
> Już po napisaniu poprzedniego znalazłem coś takiego:
> http://www.17mm.pl/?zasady-przechowywania-jaj,80
> Zasady przechowywania jaj
> Świeże jaja należy przechowywać w pomieszczeniach suchych, czystych,
> chłodnych, przewiewnych i wolnych od wszelkich zapachów. Umieszcza się
> je w koszach lub czystych skrzynkach ze szparami, aby miało do nich
> dostęp powietrze. Do dłuższego przechowywania jaj stosowane są różne
> sposoby. Najbardziej rozpowszechnionym jest wapnowanie jaj. Wapnowanie
> odbywa się przez zalewanie jaj roztworem wapiennym, który zawiera 16 kg
> palonego wapna, 2 kg soli na 1 m3 roztworu. Proces wapnowania polega na
> zasklepieniu porów skorupy jaja, co zapobiega uniemożliwieniu wnikania
> do wnętrza jaja bakterii. Czas przechowywania wapnowanych jaj dochodzi
> do 8 miesięcy. Jaja wapnowane zachowują wartość odżywczą, lecz tracą
> nieco na smaku. Innym sposobem utrwalania jaj jest chłodzenie, które
> odbywa się w chłodniach przy temperaturze od 0,5 do ?0,5° C. Czas
> przechowywania takich jaj tak samo jak wapnowanych, wynosi do 8
> miesięcy. Zamrażanie jaj. Ten sposób polega na zamrażaniu zawartości
> jaja (żółtka i białka) w puszkach blaszanych w temperaturze ?10° C.
> Przed zamrożeniem masę jajową dokładnie się miesza. Przechowuje się ją
> w temperaturze ? 8°C. Czas przechowywania takich jaj dochodzi do 12
> miesięcy. Proszkowanie (suszenie) jaj. Proszkowanie jaj polega na
> suszeniu zawartości jaj w temperaturze ok. 75° C za pomocą rozpylania
> masy jajowej w rozmaitego rodzaju suszarniach. Proszek jajowy należy
> przechowywać w szczelnym opakowaniu w temperaturze około 10° C. Proszek
> należy szybko zużywać.

Nie ma tu ani słowa o konserwacji jaj szkłem wodnym.
http://www.ekologia-info.com.pl/content/view/88/46/

--
XL
http://www.fronda.pl/a/humanizm-tez-ma-swoje-granice
,56445.html