----- Original Message -----
From: "Krzysztof Markiewicz" <k...@i...org.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Tuesday, May 08, 2001 10:18 AM
Subject: Re: Najnowoczesniejszy system w Europie :-o


> > Identyfikatory dla niepelnosprawnych sa wszedzie identyczne
> > W zeszlym tygodniu stalem na miejscu "z koperta" ok 150 m od
> poznanskiego
> > Rynku (samochod ma rejestracje warszawska)
> > I zaden straznik sie nie czepial
> >
> .............
>
> No to jak wyglada panski?
> Czy tak jak w Dz. Ustaw nr 62 z 9.08.2000? (czarne tlo i dalej niemal

Nie wiem jaki jest w Dzienniku Ustaw - ten jest naklejony od 3 lat
(tyle ma samochod)

> tak samo jak na "dawnej" niebieskiej legitymacji), czy tak jak wzor
> identyfikatora z WaParku?
>
> Dzwonilem przed chwila do WaParku warszawskiego z pytaniem jak to sie
> stalo, ze przez dwa lata nikt mi nie zwrocil uwagi (chociaz jestem
> wielokrotnie legitymowany bo wjezdzam na teren Starego Miasta, gdzie

> mieszkam) a teraz nawet kontroler nie poinformowal choc mogl. Okazalo

Czyli glowne pretensje sa o to, ze nikt nie dal informacji
Ale o ile sie nie myle - to takie rzeczy sa zazwyczaj publikowane w prasie
(a i na parkmatach rowniez - wystarczy przeczytac)

> Pani ta stwierdzila, ze identyfikator WaPark obowiazuje *tylko* na
> terenie obslugiwanym przez firme (A wiec nie ma zastosowania w innym
> miescie),

To logiczne - w Krakowie tez sa identyfikatory mieszkancow, niewazne
poza Krakowem
To nie ma nic wspolnego ze znaczkiem niepelnosprawnosci

> Ponadto uzyla slowa paranoja na fakt wydania liczby "identyfikatorow N"
> 50-krotnie przewyzszajacej liczbe kopert w strefie zarzadzanej przez
> WaPark.

Nie rozumiem - czy niepelnosprawny (czyli samochod ze znakiem + legitymacja)
nie ma prawa parkowania bez oplat na kopertach?

Czy tez koperty maja byc "przypisane" samochodom (miejsce postoju)
Bo to dwie rozne sprawy

> > Litosci - identyfikatory (legitymacje inwalidzkie) - sa w calej Polsce
> > jednakowe.
> ....
>
> Jak widac - nie sa. Podalem przeciez odsylacze do stron, gdzie "stoi" to
> jak wol - nie jestem pieniaczem, ktory sie ciska o 2,50zl, tylko chodzi
> mi o logike w tym wszystkim.

A kto wydaje przepisy? Jesli sa w Dzienniku ustaw - to i wzor powinien
byc jednakowy

Czym innym sa identyfikatory mieszkanca - to zarzadzenia lokalne
- ale tu chodzi o "staly" postoj - czyli koperta jest np pod domem
(ale juz nie pod urzedem - tu obowiazuja przepisy ogolne)

> ....
> > Nie mozna zarezerwowac dla wybranej grupy ludzi (a wlasciwie
> > to nawet nie ludzi - a samochodow) wiekszych praw.
> > Nietrudno sobie wyobrazic, jak na wszystkich miejscach parkingowych
> > stoja same samochody ze "znaczkami" - a "normalni" kierowcy nie maja
> > miejsca
> ...........
>
> Jak wyzej.
> Czlowieku jakimi kategoriami myslisz? Jacy normalni i nienormalni?

"normalni" = bez znaczkow
"ze znaczkami" = samochody ze znaczkami inwalidzkimi
Nic nie pisalem o zadnych "nienormalnych"
Tu nie ma zadnych docinkow, tylko skrot myslowy

> Mnie
> wcale nie chodzi o koperty.
> Chodzi o to, ze jak mam juz sluszny identyfikator a wydzielone miejsca
> sa zajete to zebym nie musial pedalowac do parkomatu po zajeciu
> pierwszego wolnego miejsca? Wtedy byloby normalnie. Obecny stan
> proponowany przez WaPArk ma charakter segregacyjny. Polamani na
> koperty! - reszta dla normalnych. TO jest idiotyzm!. Szeroka koperta,
> owszem ma byc chronionym miejscem przydatnym dla najciezej
> poszkodowanych. Zycie jest jednak bogatsze w mozliwosci i sytuacja,
> ktora przytoczylem jest wzieta z zycia.

Czyli co? Smochod ze znaczmkiem ma miec prawo parkowania
gdziekolwiek bez oplat? Czyli znaczek ma byc zwolnieniem?
Nie mozna zarezerwowac wszystkich miejsc - bo ci bez znaczkow
w ogle nie beda mieli gdzie stac
(Zakladam, ze "koperta" jest zajeta przez uprawnionego...)

> > Niepelnosprawni maja DODATKOWE prawa w postaci kopert, oznaczonych
> > miejsc, i mozliwosci omijania niektorych zakazow (i np kolejek w
> urzedach)
> > Ale to nie moze oznaczac, ze stoja ponad prawem
>
> No tak. To juz zupelne przegiecie i do tego nie na temat.

Wiem - sprowadzilem dyskusje do absurdu
Idzie mi o to, ze zalozenia prawa (rowniez i lokalnego) sa takie,
ze tu niepelnosprawni maja przywileje w postaci mozliwosci
stania za darmo na oznaczonych miejscach
Ale jesli staja gdzie indziej - sa zwyklymi posiadaczami pojazdow,
bez przywilejow.

Inna sprawa, jak - i czy te przywileje sa realizowane (w Biskupinie
np nie ma w ogole "kopert" i wszyscy sa rownoprawni)

A w Zakopanem "koperta" byla na zakrecie (w obrebie parkingu)
tak, ze jedno kolo musialo stac na chodniku - i to dosc daleko
od jednego z wejsc (chodzilo o wejscie na Krupowki)

Ale z kolei bylo zastawione barierka, by mogli na nim stawac tylko
uprawnieni (rezerwacja)

> K.Markiewicz

--
Maciej Jakubowski
m...@b...krakow.pl
ICQ UIN Petroniusz: 969959; Chata Petroniusza: 25151739
SMS: +...@s...magikon.com.pl


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi