Data: 2001-05-08 18:10:22
Temat: Re: Najnowoczesniejszy system w Europie :-o
Od: "Radoslaw Tatarczak" <r...@z...olsztyn.tpsa.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "JC" <J...@t...de> napisał w wiadomości
news:9d9715$ad8$01$1@news.t-online.com...
> Wybaczcie ale trochę się pogubiłem.
>
> Czy w Polsce dokumentem uprawniającym do parkowania na
> "miejscu parkowania dla ON" (chyba koperta) uprawnia
> identyfikator, czyli LEGITYMACJA INWALIDZKA?
Sprawa wyglada tak, kazda osoba niepelnosprawna majaca trudnosci
z poruszaniem sie ma prawo wystapic do obecnie starosty o wydanie specjalnej
legitymacji, ktorej posiadacz (jako kierowca lub pasazer) jest zwolniony
z przestrzegania niektorych znakow drogowych, a takze ma prawo do
korzystania z kopert oznaczonych specjalna tabliczka (P-94 o ile pamietam).
Ta legitymacja jest wazna na terenie calego kraju. Jednakze w wielu
duzych miastach powstaly platne strefy parkowania nalezace do
samorzadow, niestety nie zrozumiale dla mnie wiele regulaminow
tych stref powolalo swoje identyfikatory dla ON. I czasami mozna
spotkac sie z przypadkami, ze straznicy i parkingowi nie uznaja legitymacji
wydanej przez panstwo i kaza placic. Moim zdaniem bezprawnie.
>
> A poza granicami Polski co Was będzie uprawniało
> do skorzystania z parkingu dla ON???
Tam mysla i jesli zobacza naklejke, to odstapia od oplat. To w Polsce mamy
takich matolow ;)))
> Tu się nie mogę zgodzić.
> Te prawa nabywają ludzie - nie samochody.
> To człowiek nabywa prawo do zaparkowania swego pojazdu
> lub pojazdu którym przyjechał lub też został przywieziony.
Masz calkowita racje.
>
> > Nietrudno sobie wyobrazic, jak na wszystkich miejscach parkingowych
> > stoja same samochody ze "znaczkami" - a "normalni" kierowcy nie maja
> > miejsca
>
> To jest mniej prawdopodobne jak trafienie "szóski" w Totka - o nich się
> słyszy a o tym pierwszym, nie.
Wyczerpanie miejsc "kopertowych" w zadnym razie nie ograniczaja praw
ON z legitymacja.
> Maćku, "znaczek" (emblemat kierowcy ON) ma oznakowywać
> samochód osoby niepełnosprawnej i nie służy do noszenia go gdziekolwiek
> czy do zanoszenia go do kogokolwiek.
Oznakowanie naklejka nie jest obowiazkowe, nie znaczek daje Ci
takie prawo, ale niebieska legitymacja:)
>
> >
> > Niepelnosprawni maja DODATKOWE prawa w postaci kopert, oznaczonych
> > miejsc, i mozliwosci omijania niektorych zakazow (i np kolejek w
urzedach)
> > Ale to nie moze oznaczac, ze stoja ponad prawem.
>
> Jeżeli ktoś ma trudności w chodzeniu czy też porusza się za pomocą
> wózka inwalidzkiego (manualny, elektrychny) to nie można wymagać
> od niego tego co przekracza jego możliwości fizyczne lub zmusza
> taką osobę do wysiłku powodującego dolegliwości bólowe
> mogące spowodować szwank na zdrowiu.
Maciej chyba nie do konca ma swiadomosc jaki jest stan prawny, to
nie jest stanie ponad prawem, ale ON musza miec prawo do dojechania
i zaparkowania bez oplat np do urzedow.
> Takie zachowania ludzi czy też sytuacji stworzonych przez ludzi,
> karane są surowo przez prwo. To ludzie tworzą sytuacje z jaką
> spotkał się K.Markiewicz i z jakimi spotykają się inni ON
> w swojej codzienności.
Niestety, nawet najlepsze prawo musi byc stosowane przez madrych
ludzi.
> W Polsce jest ok. 6,5 miliona ON dla których stworzone są Prawa
> Osób Niepełnosprawnych (chyba Karta Praw ON).
Karta Praw nie jest prawem, to tylko niezobowiazujace wytyczne Sejmu.
Ale z ta liczba ON to nie przesadzajmy:)
>
> Cała dykusja na temat parkowania, płacenia czy też nie płacenia
> za nie przez ON, jest efektem bałaganu i ignorowania właśnie
> prawa i porządku.
To zalezy chyba od miasta, bo w Olsztynie i Poznaniu respektuja bez
zmruzenia legitymacje.
>
> Jak można pobierać opłaty od osób niepełnosprawnych (ON ruchu)
> za parkowanie ich pojazdów jedną ręką a drugą pukać do drzwi UE??????
Wiesz slusznie to Leszek nazwal: szaraczki-gnojki, ktore nie mysla
i wierza jedynie w bezprawny regulamin:)
>
> Państwa UE tę sprawę mają uregulowaną po ludzku.
My tez, ale praktyka czasami temu zaprzecza:)
>
> ON RUCHU ( niebieski emblemat z białą sylwetką ON na wózku) -
> - NIE PLACA ZA PARKOWANIE na parkingach wszelkiego rodzaju.
Na wiekszosci terytorium Polski przestrzega sie tego prawa.
>
> Skandalem natomiast jest domaganie się w/w opłaty w sytuacji, która
> spotkała K.Markiewicza przed salonem ERA GSM - firmy świadczącej
> usługi telekomunikacyjne. Krzysztof napisał m.in:
Nie mieli prawa sie domagac, trzeba sie troche poklocic:)
> Jak więc ON w Polsce załatwiać mają FORMALNOSCI??????
Normalnie, tylko potem trzeba miec swiadomosc swoich praw.
pozdrawiam
Radek
|