Data: 2012-09-21 18:27:19
Temat: Re: Nalewka
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 21 Sep 2012 09:13:36 +0200, michalek napisał(a):
> Użytkownik "G" <@> napisał w wiadomości
> news:505b6f6f$0$1307$65785112@news.neostrada.pl...
>>W tym roku wybieram się w gości na Boże Narodzenie i pomyślałem by zabrać
>>jakiś oryginalny prezent - nalewkę :) Chyba do tego czasu zdąży "dojrzeć"?
>>Tylko prosiłbym o poradę z czego ją zrobić tak by zrobić dobre wrażenie.
>>Nie wiem czy wszystkie owoce się nadają do robienia na nich nalewki.
>
> Jeśli chcesz nalewkę do "robienia wrażenia" to proponuję Ci zrób
> co prawda nie nalewkę ale bardzo ciekawą wódeczkę.
> Pieprzówkę... ale według poniższej metody:
> kupujesz opakowanie pieprzu czarnego w ziarnach (zwykle
> mają zawartość 20g) i wsypujesz do butelki czystej
> dobrej wódki 40 procentowej (jaka wódka wybierasz sam).
> Pieprzu ma być całe 20g a nie kilka ziarenek.
> Odstawiasz na 2 do 4 tygodni (ja zostawiam nawet 2-3miesiące).
> Czas nie jest krytyczny ale jednak nie krócej niż te 2 tygodnie.
>
> Następnie zlewasz, nawet nie trzeba cedzić bo ziarna ładnie się
> oddzielają od nalewu.
>
> I dajesz do degustacji amatorom mocnych i bardzo mocnych
> alkoholi.
> Bardzo jest to interesujące jako digestif po obfitym lub tłustym
> posiłku.
> Mały kieliszeczek robi wrażenie na każdym.
> Kto lubi smak pieprzu w potrawach będzie zachwycony.
> Kto nie lubi ostrych dań może być lekko "przytkany" po wypiciu
> łyka (warto mieć w pogotowiu szklankę z czystą wodą).
> Jedna butelka wystarczy Ci do obsłużenia wieeelu degustatorów :))
>
> m
Powiem tak: nie ma to jak moja angielska gorzka.
--
XL
|