JerzyN pisze:
> Już pora zebrać po pierwszych przymrozkach i zapiec jak jabłka.
> Resztę pewnie znacie.

Jak nie to proszę:
NALEWKA JARZĘBINOWA
Zebrane po pierwszym silniejszym przymrozku grona jarzębiny ułożyć na
brytfannie i upiec w piecu, jak jabłka, uważając, aby się nie przypaliły
i nie przywarły. W starych przepisach radzono podłożyć słomę, w nowych
folię do pieczenia. Upieczone przesypać do gąsiora warstwami na przemian
z cukrem, w proporcji pół kilograma cukru na kilogram owoców,
napełniając go do trzech czwartych. Na każdy kilogram jarzębiny wcisnąć
sok z jednej cytryny. Zalać do pełna mocną wódką (powyżej 45%) zrobioną
ze spirytusu i postawić w słońcu lub w cieple na dwa do trzech tygodni.
Zlać z owoców, owoce wycisnąć wałkiem, przefiltrować przez bibułę
filtracyjną, połączyć ze zlanym napojem, przelać do butelek i
przechowywać mocno zakorkowaną z korkami zalanymi parafiną.
SKŁADNIKI: zmarznięte grona jarzębiny, cukier (na 0,5 kg cukru na 1 kg
owoców jarzębiny), sok z cytryny (na 1 kg owoców sok z 1 cytryny), mocna
wódka zrobiona ze spirytusu.
DZIAŁANIE:
Nalewce tej przypisuje się właściwości lecznicze zwłaszcza dla
wzmocnienia pracy serca i w zaburzeniach trawienia.
DAWKOWANIE:
Pić po łyżce stołowej zmieszanej z małą ilością przegotowanej wody.

NALEWKI ZDROWOTNE,
CZYLI 102 PRZEPISY NA ALKOHOL, KTÓRY WSPOMAGA ORGANIZM
Zebrał i wstępem opatrzył Jan Rogala


--
pozdr. Jerzy