Data: 2004-05-27 16:04:17
Temat: Re: Napady gniewy przy dziecku ...
Od: "tycztom" <t...@i...pw.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
->J.E. redart<- c94sjl$5ph$...@n...onet.pl naszkrobal/a:
> Kaśka, ja powiem tak (to też do Veroniki poniekąd):
> uważam, że daliście się złapać emocjonalnej ocenie
> mojej żony. Zaczęliście mnie uważać za agresywnego.
W kretynie najgorsze jest to, że nigdy nie zrozumie niby prostej rzeczy
'jestem kretynem'. Ile człeku można na ten temat pisać? Ilu UUGD ma na
ten temat pisać? /żebyś zaprzestał tego potoku ścieków 'vel Jetowego
wróbelka' napier**** łbem w szybę?/. Gdybyś potrafił manipulować
'stanami skupienia', to jedno Ci pozostaje: zamień się 'rozpaplaną, 3
piętrową drukarnię' i drukuj 'na rozruchu', co by chOpaki od ŁoFsetUF a
potem inne "łamacze" /and so on/ proporcje ustalili. Paradoks polega na
tym, że nawet tam byś się nie sprawdził i po tygodniu prób po prostu by
'Cię' wypierniczyli. Dlaczego? Ano dlatego, że z tego co się
przyjrzałem, im tYż obrazki poCZebne... /komercha - płacą za reklamy -
czytelne reklamy/ a Ty napierdzielasz i napierdzielasz jak stare
ASCIIprześcieradło /analizując 'pułapki' wszystkich - tylko nie swoją,
coraz wyraźniej widoczną, głupotę/.
Współczuję tej Twojej kobiecie.
oTTo
--
"...a na dodatek po południu spodziewam się ekipy odczytującej zużycia
ciepła domowego ;)" [EvaTM]
|