Data: 2010-12-19 16:50:54
Temat: Re: Napój ulubiony...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 18 Dec 2010 20:06:10 +0100, Aicha napisał(a):
> No więc właśnie. Ale najlepiej zarzucić oponenta epitetami. Że
> ograniczony i takie tam :)
Nomenklatura też Ci się posczepiała: "oponent" to nie to samo co zwykły,
pospolity czepialski. Równie dobrze możesz nazywać pieniacza "retorykiem".
Poszerz teren poznawczy, ponownie radzę.
|