Data: 2002-01-02 14:30:16
Temat: Re: Narzekanie na tesciowe, tesciow itp.
Od: "Sylwia Halizak" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Alex Jańczak" napisała:
>(...) gdybym była taką teściową, na którą się
> narzeka, to wolałabym przeczytać o sobie względnie anonimowo
> na grupie dyskusyjnej (zakładam, że synowa/zięć nie wiedzieliby,
> że tę grupę podczytuję) i dyskretnie rozważyć swoje zachowanie,
I to by była idealna sytuacja, ale co zrobić w przypadku, gdy teściowa
uważa, że ona przecież chce jak najlepiej i dobrze mi życzy, itd?
A ja to co? Chcę jak najgorzej?
Ona po prostu sobie nie zdaje z tego sprawy, ze niektórzy ludzie po
prostu nie lubią jak im się ktoś miesza w życie. Moja teściowa
po prostu by nie zrozumiała o co chodzi, gdyby przeczytała moje
narzekania na nią. Wzięłaby mnie za jakąś niewdzięcznicę i tyle.
Pozdrawiam
Sylwia
|