Data: 2008-04-17 05:24:57
Temat: Re: Nasiona z USA
Od: Magdalena Bassett <i...@b...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
mirzan wrote:
>>... i zastąpiła ją Eurobiurokracja :-(
>
>
> Zdradzę tajemnicę tambylcom-zabory też sie skończyły. A lawendy u nas
> dostatek, w każdym sklepie nasiona wiszą i sadzonki stoją.
> Pozdrawiam.Z kraju cywilizowanego.Mirzan
>
Sorry, nie mialam zamiaru urazic Twojej ksenofobii. Niektorym
kolekcjonerom zalezy na nasionach z roznych zrodel genetycznych.
Zauwazylam, ze nasiona czerwonego szpinaku (orach) nie sa wszedzie w
Polsce dostepne, wprost przeciwnie, a jest to swietne warzywo, ktore
mozna podsmazyc na oliwie razem z szypulkami, nie trzeba ich obrywac,
jak w zielonym szpinaku, i smak ma niezwykly, jak szpinak i cwikla,
bardzo delikatny.
Szkoda, ze pewne osoby poczuly sie zobowiazane do najechania na mnie za
moje dobre checi. Na szczescie kilka osob skorzysta z moich nasion, wiec
i tak mi milo.
MB
|