Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!goblin2!goblin.stu.neva.ru!newsfeed.xs4all.nl!newsfeed9.news.xs4all.nl
!newspeer1.nac.net!news.astraweb.com!border6.newsrouter.astraweb.com!not-for-ma
il
Subject: Re: Nauka, Religia i Świadomość.
Newsgroups: pl.sci.fizyka,pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
References: <nle1g4$lms$1@node2.news.atman.pl>
<4k4bk4xszx8x$.1xmzdhszxxfvm.dlg@40tude.net>
<nlfsi8$h47$1@node2.news.atman.pl>
<1hgzbnkamrvz9.1w8vhjlzi11c3$.dlg@40tude.net>
<nlg1mp$6mt$1@node1.news.atman.pl>
<6m20zxq8rdng.1ja1c0kwyqar7$.dlg@40tude.net>
<nlgj3i$dji$1@node2.news.atman.pl>
<3fmnwhn5plb9$.x3bv95qv78o3$.dlg@40tude.net>
<nlidf6$oqc$1@node1.news.atman.pl>
<577cdc77$0$659$65785112@news.neostrada.pl>
<nljhrb$a6s$1@node2.news.atman.pl>
<577d6686$0$31362$c3e8da3$dd9697d2@news.astraweb.com>
<nlkqv3$6t3$1@node1.news.atman.pl>
<577e84ed$0$3654$b1db1813$2411a48f@news.astraweb.com>
<nlm16t$n52$1@node2.news.atman.pl>
<577e88d2$0$3826$b1db1813$2411a48f@news.astraweb.com>
<nlnb66$um3$1@node2.news.atman.pl>
<577fb4cf$0$9300$c3e8da3$5d8fb80f@news.astraweb.com>
<nlofgm$tim$1@node1.news.atman.pl>
<577fcfc7$0$12032$c3e8da3$3a1a2348@news.astraweb.com>
<nlommq$54s$1@node1.news.atman.pl>
<577fe698$0$11940$c3e8da3$3a1a2348@news.astraweb.com>
<nlq3c8$hqv$1@node2.news.atman.pl>
From: rs <n...@n...spam.info>
Date: Mon, 11 Jul 2016 10:39:46 -0400
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; WOW64; rv:45.0) Gecko/20100101
Thunderbird/45.2.0
MIME-Version: 1.0
In-Reply-To: <nlq3c8$hqv$1@node2.news.atman.pl>
Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Lines: 69
Message-ID: <5783afbb$0$31293$c3e8da3$dd9697d2@news.astraweb.com>
Organization: Unlimited download news at news.astraweb.com
NNTP-Posting-Host: 1d0d5fdc.news.astraweb.com
X-Trace: DXC=AmIT879B_Gm^5mDXS]l4MgL?0kYOcDh@jClIc^Tc>k5e]OJTWN^F8Nf;n^U31oXNSjFbe1n;
g2HhiO2Bf7>8nP2jRf9aWER>f`a^`[ii4JChAn
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.fizyka:276769 pl.sci.filozofia:219158
pl.sci.psychologia:728250
Ukryj nagłówki
On 7/9/2016 1:50 AM, LeoTar wrote:
> rs pisze:
>> On 7/8/2016 1:08 PM, LeoTar wrote:
>>> rs pisze:
>>>> On 7/8/2016 11:05 AM, LeoTar wrote:
>>>>> rs pisze:
>>>>>> On 7/8/2016 12:45 AM, LeoTar wrote:
>>>>>>> rs pisze:
>>>>>>>> On 7/7/2016 12:49 PM, LeoTar wrote:
>>>>>>>>> rs pisze:
>>>>>>>>>> On 7/7/2016 1:56 AM, LeoTar wrote:
>>>>>>>>>>> rs pisze:
>>>
>>>>>>>>>>>> a jak rozpoznasz rodzica i jego zachowania w takiej
>>>>>>>>>>>> rzeczywistosci:
>>>>>>>>>>>> https://www.youtube.com/watch?v=3jKDnc3dGZM <rs>
>
>>>> taka, jaka opisuje linijke nizej.
>
>>>>>> ok. jak rozpoznasz rodzica w sytuacji, kiedy dziecko zostalo
>>>>>> zaadaptowane przez agencje z klauzula o tym, ze matka zyczy
>>>>>> sobie zachowac pelna anonimowosc?
>
>>> Filmik od którego zaczęła się nasza rozmowa
>>> https://www.youtube.com/watch?v=3jKDnc3dGZM nie dotyczył matki
>>> zastępczej lecz hodowania płodu w warunkach laboratoryjnych. Ty
>>> natomiast "skręcasz" i zaczynasz gawędzić o substytucji - mam nadzieję,
>>> że nie kombinowałeś świadomie.;-)
>>> Mój sprzeciw dotyczył takiej właśnie sytuacji.
>
>> nie interesuje mnie twoja opinia, ani dywagacje na temat
>> mozliwego/niemozliwego poczecia przez pare. interesowala mnie odpowiedz
>> na pytanie dotyczace rozpoznania rodzica. nie rozumiesz takiej
>> rzeczywistosci jak podalem na wstepie, to podalem ci inny przyklad
>> realny.
>
> Zrozumiałem wreszcie o co Ci chodzi. Przepraszam, że wykazałem takie
> niezrozumienie ale wynikło ono stąd, że już dawno określiłem kim/czym są
> dla dziecka rodzice i nie pomyślałem, że ktoś może jeszcze mieć takie
> wątpliwości.
>
> Otóż dal dziecka nie ma znaczenia nie istnieje problem rodzicielstwa.
> Problem rodzicielstwa powstaje w umyśle rodzica, który traktuje dziecko
> jak swoją własność, jako kogoś, kto jest od niego uzależniony i ma się
> stać jego spadkobiercą by spełnić coś, czego rodzicowi nie udało się
> osiągnąć. Spadkobierca ma pozwolić rodzicowi trwać wiecznie. I takie
> postrzeganie dziecka utrwalają w dziecku jego rodzice.
>
> Gdyby nie ten rodzicielski przekaz utrwalany w procesie wychowawczym dla
> dziecka nie istniałby problem rodzicielstwa gdyż potraktowałoby ono
> identycznie ludzi opiekujących się nim niezależnie czy są oni jego
> rodzicami biologicznymi czy też zastępczymi. Dla dziecka istotne jest to
> czy jego opiekunowie zabezpieczą mu bezpieczeństwo fizyczne, emocjonalne
> i czy dostarczą mu wiedzy potrzebnej do życia. Da dziecka rodzicami są
> ci, którzy się nim opiekują a nie ci, którzy je spłodzili. I gdyby nie
> przyzwyczajenia i wyobrażenia rodziców co do tego kim/czym ma być dla
> nich dziecko to problem rozpoznania rodziców dla dziecka nie istniałby.
> Jeszcze raz powtórzę: jest to problem rodziców a nie dziecka.
znowu wygladasz opinie z punktu patrzenia zamknietego w hermetycznym
sloiku jednolitego kulturowo spoleczenstwa. a teraz wyobraz sobie
sytuacje, w ktorej zaadoptowane dziecko jest innego koloru skory niz
rodzice. jak juz to zrobiles, to postaw sie w sytuacji dziecka, ktore
widzi roznice miedzy soba a rodzicami, stara sie zrozumiec. niektore
dzieci odpuszczaja i podazaja takim tokiem myslenia jaki proponujesz,
ale spora czesc, szczegolnie w czasie nastoletniej rebelii, stara sie
kwestionowac rodzicielstwo (czasami nawet te autentyczne) i szukac
biologicznych. <rs>
|