Data: 2009-03-29 22:08:55
Temat: Re: Nawet intymnie człowiek nie jest sobą.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 29 Mar 2009 23:29:21 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 29 Mar 2009 20:21:09 +0200, Qrczak napisał(a):
>>
>>> W Usenecie Ikselka <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>>> I dlatego nie mogę wyjśc ze zdziwienia, że moje słowa, rzucone tutaj
>>>> przypadkiem, wzbudzają zarowno wśród tutejszych meżczyzn, a zwłaszcza
>>>> wśród kobiet, tyle poruszenia. Kobiety wręcz celują w dogryzaniu mi
>>>> tylko z tego powodu, że mój mąż jest gentlemanem w każdym calu.
>>>> Ot, środowisko :->
>>> Ot, ludzka zawiść.
>>>
>>> Qra
>>
>> Nie, dlaczego: zawiść jest, kiedy się wie, czego się zazdrości. Tu jest
>> tylko brak styczności.
>
> To jest pyszałkowatość. Nie każdy w życiu oczekuje tego, co Ty.
Może to jest włąśnie błąd? - bo potem tylko braki, braki, braki. I
zawiedzione nadzieje.
> Co
> więcej jest wiele obszarów o których nie masz pojęcia, bo wybrałaś sobie
> takie a nie inne życie. Twoje życie to nie jest idealna matryca dla
> innych ludzi.
Nigdzie nie twierdzę, że jest dla innych. To inni ludzie rzucają się na
moją matrycę, kiedy tylko o niej wspominam. Czują się zagrożeni w poczuciu
słuszności swojej? - widocznie coś w tym jest, bo ja nie czuję takiego
zagrożenia u siebie. Tylko tyle.
|