Data: 2003-11-07 20:12:16
Temat: Re: Nawiązując do poprzedniej historii...... "Urzędnik klient... "
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
->Paweł Niezbecki<- news:bogqj5$20v5$1@foka1.acn.pl wrote:
> Nie wiem, czy dobrze rozumiem, ale czy starasz się zasugerować, że
> Krzysztof myśli, działa i przewiduje racjonalnie, a tak w ogóle to jest
> nieszkodliwy jak nieszkodliwe są fantazje erotyczne przeciętnego
> człowieka?
Czy miłość jest racjonalna? Gdzie jest granica między 'psycholem' o kótrym
piszesz a zauroczeniem czy miłością... albo zdradą i porzuceniem?
Napisałeś:
Cyt. "Psychol. Ciebie trzeba namierzyć i dać namiary policji."
Dlaczego uważasz, że facet jest psycholem?
Dlaczego chcesz go namierzyć i dać namiary policji?
Czy zdrada jest chorobą psychiczną?
Czy zauroczenie _nie_żoną_ jest karalne?
oTTo
|