Data: 2013-12-29 13:01:44
Temat: Re: Nie ma jak pompa...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 29 Dec 2013 11:01:00 +0100, Trybun napisał(a):
> W dniu 2013-10-25 20:15, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 25 Oct 2013 17:34:05 +0200, Trybun napisał(a):
>>
>>> W dniu 2013-10-21 19:05, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 21 Oct 2013 16:26:54 +0200, Trybun napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2013-10-20 18:36, Ikselka pisze:
>>>>>> "(...)Czy możemy zabezpieczyć się przed napompowanym schabem? Jest tylko
>>>>>> jedno wyjście: szczegółowo wypytać sprzedawcę o jego pochodzenie."
>>>>>> Zaiste, komentarz eu-genialny w swej prostocie!
>>>>>>
>>>>>> http://pieniadze.fakt.pl/ta-pompuje-sie-schab-zelem,
artykuly,424182,1.html
>>>>>>
>>>>>>
>>>>> A skąd sprzedawca mialby to wiedzieć, a poza tym co jakaś nazwa
>>>>> producenta mialaby nam klientom coś mowić?
>>>> Właśnie dlatego ten wątek...
>>> Zresztą co tu się czepiać tylko żywności - obecnie każdy jeden towar to
>>> zwykły bubel, już od kilku lat nie jestem w stanie kupić czajnika który
>>> dobrze gwiżdże.
>> Ja kupiłam na targu - duuuży, nierdzewny, gwizdek (a raczej takie coś w tym
>> stylu) ma w uchwycie pokrywki, gwiżdże jak statek stojący na redzie, coś
>> pięknego :-D
>>
>
> No niestety, mi nie udało się jeszcze nawet wpaść na trop dobrego
> czajnika.
Mnie też to trochę czasu zajęło :-))
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
|