Data: 2003-01-05 20:51:54
Temat: Re: Nie ma takiego czegos jak IQ- moja teza
Od: "Dominik Poslo Gabryelewicz" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Agaczur" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ava35o$rbg$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> napisał w wiadomości
> news:ava0qd$mbn$1@news.onet.pl...
>
> > No wiesz, to zalezy jak traktujesz odwage... :)
>
> Nie należę do nazbyt odważnych, o brawurze w ogóle nie ma mowy. Ale
nie
> wstydzę się okazywać emocji/uczuć. Kiedy się cieszę - cieszy się we
mnie
> wszystko, kiedy mi smutno nie staram się tego ukrywać. Kiedy mnie coś
> wzrusza - płaczę ( a potem cierpię, gdy np. wychodząc z kina widzę
> półuśmieszki na twarzach współoglądających.. : -))
Oby wiecej takich ludzi jak ty:)
> Nie zawsze jednak mówię to
> co myślę kierując się tzw. dobrem drugiej osoby. Chyba więc nie jestem
tak
> do końca odważna.:(
To zalezy
> Kończmy na dziś. Czeka mnie jutro ciężki dzień...
> Spokojnej nocy - do napisania.
co prawda to nie do mnie bylo, ale
nawzajem:D
pzdr.pos
> Agnieszka
>
>
|