Data: 2013-02-20 19:48:48
Temat: Re: Nie wierzę żeś zwierzę :-)
Od: outside <s...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 20 Lut, 20:29, V <f...@h...com> wrote:
> W dniu 2013-02-20 19:47, outside pisze:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 20 Lut, 19:04, V<f...@h...com> wrote:
> >> W dniu 2013-02-20 11:20, TheDevineMe pisze:
>
> >>> On 18/02/2013 18:11, V wrote:
> >>>> W dniu 2013-02-18 10:23, TheDevineMe pisze:
> >>>>> On 17/02/2013 22:26, V wrote:
>
> >>>>>> świnia i karaluch mają większą świadomość niż człowiek.
>
> >>>>> Swiadomosc czego? Jakie badania to potwierdzaja?
>
> >>>> Kolo, to jest semantyka, przedefiniuj i rozszerz świadomość na
> >>>> umiejętność życia w zgodzie z własną naturą. żeby rozpatrywać życie
> >>>> świni, nie wystarczą prymitywne terminy powołane do opisywania życia
> >>>> człowieka.
>
> >>>> Badania? Historia, która pokazuje, że człowiek ma problem ze sobą jako
> >>>> jednostką i problemy z masą, jako ludzkością...
>
> >>>> weź np chciwość, czy człowiek ma jej świadomość? załóżmy, że tak.
> >>>> próbuje więc ją zaspokajać i ugania się za zbytkami, które w danej
> >>>> chwili są wyznacznikami jego pozycji. Jednocześnie nie ma jednak
> >>>> świadomości, że chciwości towarzyszy podstępny rodzaj niekończącego się
> >>>> nienasycenia, zatem ów człowiek nigdy nie osiągnie pełnej
> >>>> satysfakcji..., świnia w to bagno nie wchodzi. Bagno polega na tym, że
> >>>> świadomość człowieka jest niekompletna więc i dysfunkcjonalna, a zatem
> >>>> jakościowo gorsza od świadomości świni, stąd potocznie można powiedzieć,
> >>>> że i mniejsza.
>
> >>>> człowiek: niekompletna, dysfunkcjonalna świadomość. powiedzmy, że
> >>>> uświadamia sobie chciwość i nawet zaczyna mu się podobać, ale niestety
> >>>> nie uświadamia sobie już towarzyszącego chciwości nienasycenia, a już na
> >>>> pewno nie ma pojęcia, że tym sposobem nigdy nie osiągnie pełnej
> >>>> satysfakcji...
>
> >>>> świnia: ma kompletną świadomość i nie ma tu znaczenia podejście
> >>>> ilościowe. najedzona dorosła świnia śpi równie spokojnie jak nakarmiony
> >>>> i przewinięty niemowlak :))
>
> >>> Rozumiem ze to twoja interpretacja. Moja jest taka ze swiadomosc bytu to
> >>> w skrocie dzialanie mechanizmow poznawczych ktorych wynik ma wplyw na
> >>> ksztaltowanie dalszego postepowania tudziez planowania dzialan na
> >>> przyszlosc na bazie obecnej wiedzy. W tym momencie swinia nie ma takiej
> >>> mozliwosci.
>
> >> nie ma problemu, używając zaproponowanej przez ciebie nomenklatury, w
> >> moim wpisie zwróciłem uwagę na dysfunkcjonalne działanie mechanizmów
> >> poznawczych człowieka oraz ich poprawne działanie u świni.
>
> >> V.
>
> > No i nikt nie pojął że zwierze ma ewolucyjnie lepsze dostosowanie
> > świadomości do natury, a człowiek dzięki samoświadomości nie musi mieć
> > futra i pazurów, bo jego naturą jest ingerowanie aby zapewnić sobie
> > bezpieczeństwo i rozwój. Po prostu zwierze jest inne od człowieka i ma
> > inną role. Ale myślę że zwierzęta nie są tak głupie aby wywyższać się
> > nad człowiekiem np: węchem/ bo mają lepszy/ tak nisko mogą upaść tylko
> > ludzie.:-D
>
> zainspirowałeś mnie, co powiesz na to:
>
> ludzie, wchodząc w kompetencje zwierząt, walczą ze sobą z takim
> skutkiem, z jakim zwierzęta myśląc, weszłyby w kompetencje ludzi.
> V. 20 luty 2013 :D
>
> jak ci się podoba? :DDDD
>
> V
Zwierzęta- są doskonałym tworem natury, świadomość idealnie
dostosowana do reagowania, węch, wzrok, szybkość reakcji, orientacja
przestrzenna. Ciało idealnie przystosowane bo futro , pazury , kły
itd.
Człowiek- bez futra , bez pazurów, ślepe, bez węchu, zgubi się w
parku, delikatne- wlezie na kijka i wyje.
Człowiek to twór natury niedoskonały, jak golas na ulicy wśród
ubranych podczas zimna. Ale dostał w głowie taki aparat, który
golasowi uszyje ubranie, da kły czyli włócznie, rozpali ogień bo zimno
i człowiek idzie dopiero do doskonałości, a droga ta pełna błędów i
wypaczeń.
|